W niedzielę Izraelczycy wyrazili rosnące zaniepokojenie decyzją prezydenta Bidena chwiejny występ debaty mogłoby pobudzić wrogów tego kraju na Bliskim Wschodzie w momencie, który wielu uważa za krytyczny dla amerykańskiego przywództwa w regionie.

Izraelscy komentatorzy reprezentujący całe spektrum polityczne ostrzegali, że Iran i jego pełnomocnicy mogą próbować wykorzystać widoczną słabość Bidena, gdy Izrael walczy z Hamasem w Gazie i rozważa perspektywę całkowitego konfliktu z milicją Hezbollahu w Libanie.

Urzędnicy amerykańscy nad tym pracowali pośredniczyć w rozwiązaniu dyplomatycznym na napięcia między Izraelem a Hezbollahem, próbując zapobiec szerszej wojnie regionalnej, która, jak się obawiają, może wciągnąć zarówno Iran, jak i Stany Zjednoczone. Administracja Bidena jest również zaangażowana w intensywne wysiłki wraz z innymi mediatorami, mające na celu osiągnięcie porozumienia w sprawie rozejmu w Strefie Gazy, które obejmowałoby wymianę pozostałych tam zakładników na palestyńskich więźniów przetrzymywanych w izraelskich więzieniach.

Prezydent Biden uda się w sobotę do Red Bank w stanie New Jersey na przyjęcie związane z kampanią.Kredyt…Haiyun Jiang dla The New York Times

Premier Izraela Benjamin Netanjahu publicznie naciskał na administrację Bidena, aby przyspieszyć dostawy amunicji przed jakimkolwiek pożarem z Hezbollahem w Libanie.

Kilka niedzielnych gazet w Izraelu umieściło debatę na pierwszych stronach w swego rodzaju opóźnionej reakcji: Debata odbyła się przed świtem w piątek czasu lokalnego, po tym jak gazety weekendowe zostały oddane do druku. A dzienniki hebrajskie nie są wydawane w sobotę, w szabat.

Analitycy prawicowej, wolnej gazety „Israel Hayom” i lewicowej gazety „Haaretz” mieli odmienne tony, ale obie gazety zwróciły uwagę na widmo wrogów Izraela i Stanów Zjednoczonych, wystawiających determinację administracji na próbę.

„Czy Hezbollah i Iran ocenią, że Biden jest teraz zbyt zajęty, aby wspierać Izrael na wypadek wybuchu wojny totalnej w Libanie tego lata?” Amos Harel, analityk ds. wojskowych Haaretz, napisał w niedzielę.

Podczas gdy niektórzy na izraelskiej prawicy wyśmiewali wystąpienie pana Bidena w debacie, mając nadzieję na zwycięstwo Trumpa, pan Harel kontynuował, że był to przejaw niewdzięczności po tym, jak prezydent USA stanął po stronie Izraela i dostarczył mu duże ilości broni. „Co więcej”, dodał, „Trump jest słabą trzciną, na której można polegać”.

Podczas czwartkowej debaty prezydenckiej pan Trump oskarżył pana Bidena o to, że nie chce, aby Izrael „dokończył robotę” w Strefie Gazy – nazywając go słabym i wzbudzając zdziwienie użyciem słowa „Palestyńczyk” jako obelgaPan Biden nie odpowiedział na to pytanie w żaden sposób.

Pan Biden był zagorzałym zwolennikiem Izraela przez cały okres wojny, choć wyrażał się również krytycznie, często wzywając Izrael do ograniczenia ofiar cywilnych i podjęcia działań w celu złagodzenia kryzysu humanitarnego w palestyńskiej enklawie.

Ma długą historię z panem Netanjahu. Pan Biden poleciał do Izraela w potężnym geście solidarności zeszłej jesieni, wkrótce po terrorystycznym ataku Hamasu na południowy Izrael, który wywołał wojnę w Strefie Gazy. Od tego czasu zapłacił polityczną cenę za swoje poparcie, co rozwścieczyło amerykańskich przeciwników wojny, którzy chcą, aby rząd USA zaprzestał dostarczania Izraelowi amunicji.

Ale wizje pana Bidena i pana Netanjahu rozeszły się w ostatnich miesiącach. Rząd USA wstrzymał jedną dostawę ciężkich bomb do Izraela, obawiając się, że zostaną one użyte na gęsto zaludnionych obszarach. A pan Biden odrzucił często deklarowany przez pana Netanjahu cel „całkowitego zwycięstwa” nad Hamasem jako niejasny cel, który oznaczałby nieograniczoną wojnę.

Trump zdecydowanie wspierał Izrael jako prezydenta i w dużej mierze zgadzał się z programem Netanjahu i jego prawicowych sojuszników. Podczas swojej kadencji Trump przeniósł ambasadę Stanów Zjednoczonych z Tel Awiwu do Jerozolimy, spełniając długotrwałe żądanie Izraela.

Wydaje się jednak, że były prezydent był zły na Netanjahu. Powiedział, że atak pod przewodnictwem Hamasu był wynikiem braku przygotowania Netanjahu i pochwalił Hezbollah jako „bardzo mądry”. w wywiad w marcu podczas rozmowy z Izraelem Hayomem Trump poradził Izraelowi, aby zakończył wojnę w Gazie, ponieważ tracił on większość światowego poparcia.

„Musimy to zrobić” – powiedział gazecie – „i musimy zawrzeć pokój – nie możemy dopuścić do tego, żeby tak dalej było”.

Wydawcą Israel Hayom jest dr Miriam Adelson, wdowa po Sheldonie Adelsonie, a zarazem zagorzała pro-izraelska megadarczyńczyni, która obecnie popiera trzecią kandydaturę Donalda Trumpa do Białego Domu.

Amnon Lord, felietonista „Israel Hayom”, zapewnił w niedzielę, że wystąpienie Bidena w debacie dowodzi uporczywych twierdzeń, jakoby „skrajnie postępowa grupa” doradców kierowała polityką zagraniczną USA.

„W świecie pełnym agresywnych sił” – powiedział napisał„niepochlebny obraz amerykańskiego prezydenta — przywódcy wolnego świata — wydającego się słabego i bełkotliwego, zachęca ich do wykorzystywania okazji”.

„Upadek Bidena odzwierciedla upadek jego polityki na Bliskim Wschodzie wobec Iranu i jego pełnomocników” – dodał Lord.

Lord Lord ostrożnie śledził wystąpienie Trumpa w debacie, stwierdzając jedynie, że on również „nie zyskał zwolenników”.

„Yediot Ahronot”, główny dziennik hebrajski, oznaczył na pierwszej stronie felieton opisujący występ pana Bidena jako „katastrofę”. Felietonista, Nadav Eyal, napisał, że w obliczu perspektywy kolejnej prezydentury Trumpa, Demokraci i ich sojusznicy nieśli los wolnego świata na swoich barkach.

„Słabość nie jest cechą, którą amerykański prezydent może w żadnym wypadku okazywać” – powiedział. napisał.

Gabby Sobelman I Myra Nowak raportowanie wniesione.



Source link