Z nowego sondażu wynika, że większość Amerykanów nie ufa Secret Service w kwestii ochrony kandydatów na prezydenta przed przemocą po wybuchu pandemii Strzelanina na wiecu Trumpa w Pensylwanii trzy tygodnie temu.
Z badania przeprowadzonego przez Associated Press-NORC Center for Public Affairs Research wynika, że tylko około 3 na 10 Amerykanów jest absolutnie lub bardzo przekonanych, że Secret Service jest w stanie ochronić kandydatów na prezydenta przed wyborami w listopadzie.
Sondaż przeprowadzony wśród 1143 dorosłych osób po rezygnacji dyrektor Secret Service Kimberly Cheatle wykazał również, że Demokraci i Republikanie są podzieleni co do tego, kto jest odpowiedzialny za próbę zamachu na Trumpa 13 lipca w Butler.
Sześć na 10 Demokraci twierdzą, że dostępność broni wiąże się z dużą odpowiedzialnością, w porównaniu do około jednej trzeciej niezależnych i 15% Republikanów. Około połowa Republikanów uważa, że Secret Service ponosi dużą odpowiedzialność, w porównaniu do około 4 na 10 Demokratów i niezależnych.
Z sondażu wynika, że ogółem 7 na 10 Amerykanów uważa, że Secret Service ponosi co najmniej umiarkowaną odpowiedzialność za próbę zamachu, podczas gdy połowa Amerykanów uważa, że lokalne organy ścigania w Pensylwanii ponosiły co najmniej umiarkowaną odpowiedzialność.
Z sondażu wynika również, że Amerykanie najczęściej uważają, że w dużej mierze odpowiedzialność za próbę zamachu ponoszą podziały polityczne w USA.
Tylko około jedna trzecia Amerykanów stwierdziła, że są absolutnie lub bardzo pewni, iż Departament Bezpieczeństwa Krajowego, który nadzoruje Secret Service, przeprowadzi pełne i uczciwe dochodzenie w sprawie próby zamachu na Trumpa.
Secret Service zostało pierwotnie utworzone jako część Departamentu Skarbu w celu zbadania fałszowania amerykańskiej waluty podczas wojny secesyjnej. Agencja zaczęła nieformalnie chronić prezydentów w 1894 r., zgodnie z jej zapisami. Kongres zażądał od Secret Service ochrony prezydentów USA po zabójstwie Williama McKinleya w 1901 r.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Ochrona została rozszerzona na najbliższą rodzinę prezydenta, prezydentów elektów i wiceprezydentów po tym, jak policjant Białego Domu został postrzelony i zabity podczas ochrony prezydenta Harry’ego S. Trumana w 1950 roku. Później, w 1965 roku, została rozszerzona na byłych prezydentów. Po zabójstwie senatora USA Roberta F. Kennedy’ego w 1968 roku, który ubiegał się o nominację Demokratów w wyborach prezydenckich, Kongres upoważnił do ochrony głównych kandydatów na prezydenta i wiceprezydenta.
Do sporządzenia niniejszego raportu przyczyniła się agencja Associated Press.