Nowy wymagania w Nowym Jorku Ustawa, która wejdzie w życie w ten weekend, ma przyznać demokratycznej prokurator generalnej Nowego Jorku, Letitii James, szeroką władzę nad procesem wyborczym w stanie, powiedział nowojorski prawnik zajmujący się wyborami.
„Nikt tak naprawdę o tym nie mówi ani o tym, jaki to będzie miało wielki wpływ” – powiedział prawnik wyborczy Joseph T. Burns, partner w kancelarii prawnej Holtzman Vogel, w wywiadzie telefonicznym dla Fox News Digital w tym tygodniu. „Ale to ciekawe, bo, spójrz, w Nowym Jorku dzieje się wiele złych rzeczy, jeśli chodzi o wybory i wszystko inne, ale to wydaje mi się szczególnie złe. I z pewnością jest to również przejęcie władzy przez prokuratora generalnego”.
Zgodnie z ustawą John R. Lewis Voting Rights Act of New York, którą gubernator Kathy Hochul podpisała w 2022 r., wymóg uzyskania wstępnej zgody w ustawie ma wejść w życie 22 września. Nowe przepisy wymagają, aby niektóre jurysdykcje w stanie Nowy Jork zwróciły się do prokuratora generalnego lub wyznaczonego sądu o uzyskanie wstępnej zgody na podejmowanie decyzji związanych z wyborami, które obejmują zmiany godzin głosowania przedterminowego, a także usuwanie zmarłych mieszkańców z listy wyborców, powiedział Burns.
Burns opublikował artykuł redakcyjny w tym tygodniu w New York Post, ostrzegając, że nowe prawo daje Jamesowi „bezprecedensową władzę nad procesami wyborczymi w niektórych z najbardziej zaciekle spornych okręgów kongresowych w kraju, w tym na Long Island i w Hudson Valley”. Nadchodzący wymóg pozostał niezauważony, powiedział Burns, mówiąc Fox Digital, „Nikt o tym nie mówi. To dość niezwykłe”.
„Nowe przepisy wywracają do góry nogami system nakazanej konstytucyjnie, dwupartyjnej administracji wyborczej, która służyła wyborcom Nowego Jorku przez pokolenia” – napisał Burns w swoim felietonie, który został opublikowany w niedzielę. „Prawo wymaga, aby niektóre hrabstwa, miasta, miasteczka, wsie i okręgi szkolne uzyskały błogosławieństwo prokuratora generalnego lub wyznaczonego sądu przed wprowadzeniem zmian związanych z wyborami lub głosowaniem”.
Nowe przepisy obejmują rozległe jurysdykcje takie jak Nowy Jork oraz dziewięć hrabstw na Long Island, w tym największą gminę w Ameryce, Hempstead, a także inne obszary znane jako „podmioty objęte” w ramach tego wymogu.
Jak powiedział Burns, powołując się na dokumenty z biura Jamesa z ubiegłego roku, jurysdykcje są ustalane na podstawie kilku czynników, w tym wskaźników aresztowań mieszkańców „chronionych klas” oraz tego, czy dana jurysdykcja dopuściła się naruszeń praw obywatelskich lub praw wyborczych w ciągu ostatnich 25 lat. szczegółowo opisano zasady.
Burns, który ma doświadczenie w polityce republikańskiej i kwestiach prawnych dotyczących wyborów, powiedział Fox Digital, że istnieją „cztery wyzwalacze”, które oznaczają jurysdykcję jako „podmiot objęty”.
„Każda jednostka polityczna, która w ciągu poprzednich 25 lat stała się przedmiotem nakazu sądowego lub działań egzekucyjnych rządu w oparciu o ustalenie jakiegokolwiek naruszenia niniejszego tytułu, federalnej ustawy o prawach wyborczych, 15. poprawki do Konstytucja Stanów Zjednoczonych lub naruszenie 14. poprawki do Konstytucji Stanów Zjednoczonych związane z głosowaniem” – powiedział Burns, czytając fragment dokumentu z 2023 r. opublikowanego przez biuro Jamesa.
Burns podał przykład hrabstwa Erie, które jest uważane za „podmiot objęty” zgodnie z nowymi przepisami, gdy około dekady temu jurysdykcja otrzymała nakaz sądowy dotyczący pogwałcenia 14. poprawki.
„Myślisz sobie: 'Wow, to brzmi naprawdę złowieszczo’” – powiedział o postanowieniu sądu z 2014 r. „’Prawdopodobnie coś robią. Pozbawiają praw mniejszości’”.
„Nie, wcale nie. Stało się tak, że zarząd hrabstwa i ustawodawca hrabstwa nie mogli dojść do porozumienia w sprawie planu podziału okręgów wyborczych” — powiedział Burns o sprawie. „… Coś takiego postawiłoby lokalny rząd pod pre-demokracją”.
„To nie tylko zła polityka, ale też podważa dwupartyjne porozumienie charakter komisji wyborczych. Które, znowu, nie są idealne, jest tak wiele nieefektywności. Ale ogólnie rzecz biorąc, w dzisiejszych czasach, kiedy ludzie są tak zaniepokojeni uczciwością wyborów, co jest lepsze niż to, żeby obie strony miały udział w wyniku, obie strony chciały i musiały upewnić się, że wybory przebiegają sprawnie i uczciwie? A teraz masz stronniczego urzędnika wybranego, który wkracza, aby zasadniczo mieć prawo weta nad naszymi radami wyborczymi”, powiedział Burns.
Zgodnie z Konstytucją Nowego Jorku wybory są przeprowadzane przez dwupartyjne rady, które w równym stopniu reprezentują Partię Republikańską i Partie demokratyczne.
„Jedna strona obserwuje drugą, a obie strony mają interes w zapewnieniu, że wybory przebiegną sprawnie — nawet w jurysdykcjach silnie zdominowanych przez jedną lub drugą partię, jak Nowy Jork. To nie jest doskonały system i z pewnością ma swoje niedociągnięcia. Ale skutecznie zachowuje zaufanie wyborców”, napisał Burns w swoim felietonie.
„Jednak zasady wstępnej akceptacji stanowej ustawy VRA podważają ten konstytucyjnie ustanowiony system dwupartyjnego administrowania wyborami” – dodał.
Burns powiedział, że możliwe jest, że nowe przepisy, które wejdą w życie około 40 dni przed wyborami prezydenckimi, mogą spowodować pewne zakłócenia w tegorocznych wyborach.
„To z pewnością możliwe. Chodzi mi o to, co się stanie, jeśli, nie daj Boże, w miejscu wczesnego głosowania lub w miejscu głosowania w dniu wyborów… pęknie rura i zostanie zalana, a lokal nie będzie nadawał się do użytku, albo w obiekcie wybuchnie pożar i spłonie. Muszą go przenieść” – powiedział.
Lokalni komisarze wybraliby wówczas nowe miejsce głosowania przed złożeniem wniosku w biurze prokuratora generalnego. Burns powiedział, że nie twierdzi, że biuro prokuratora generalnego nie zatwierdziłoby wniosku szybko, ale raczej, że dodaje to dodatkowe warstwy papierkowej roboty i zgody na przeprowadzenie wyborów.
„Nowojorczycy wszystkich partii politycznych i przekonań chcą, aby wybory były przeprowadzane uczciwie, rzetelnie i sprawnie — a system dwupartyjnej administracji wyborczej w stanie już dobrze służy wyborcom” — napisał Burns w swoim artykule redakcyjnym.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
„Nasze wybory — i zaufanie opinii publicznej do nich — nie zostaną ulepszone przez ingerencję prokuratora generalnego”.
Fox News Digital skontaktowało się z biurem Jamesa w sprawie zbliżającego się wymogu i obaw Burnsa zawartych w artykule redakcyjnym, ale nie otrzymało odpowiedzi przed publikacją.