Waszyngton:
NASA i Boeing oświadczyły, że spodziewają się sprowadzić Starlinera i jego pierwszych astronautów z powrotem na Ziemię z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 18 czerwca, później niż wcześniej planowano, ponieważ badacze misji badają problemy, które mogą mieć wpływ na jego powrót.
Pierwotnie statek kosmiczny Boeinga CST-100 Starliner miał odłączyć się od doku i powrócić na Ziemię w piątek, wystrzeliwując z Florydy pierwszą załogę składającą się z dwóch astronautów NASA 5 czerwca. Misja była ważnym testem, zanim Starliner mógł uzyskać certyfikat do lotów rutynowych.
Planując przybycie Starlinera, urzędnicy NASA w Houston biorą pod uwagę wiele czynników: uwzględnienie błędnych elementów planowania ISS, takich jak Starliner, warunków pogodowych i innych astronautów znajdujących się na spacerze kosmicznym stacji. Dodatkowe zmiany w dacie powrotu Starlinera mogą zostać ogłoszone w trakcie jego misji.
Jednak od wtorku urzędnicy misji planują usunięcie Starlinera ze stacji 18 czerwca. Około sześć godzin później statek kosmiczny wyląduje na pustyni na poligonie rakietowym White Sands w Nowym Meksyku, Wilcox Playa w Arizonie lub w innym wcześniej określonym miejscu, w zależności od pogody.
Tina Cantella, zastępca kierownika programu NASA ds. ISS, powiedziała we wtorek reporterom, że NASA odkryła nowy problem ze Starlinerem po zadokowaniu do stacji – „lepki” zawór tlenowy.
Opublikowany w poniedziałek blog NASA odnotował dodatkowe wycieki helu w układzie napędowym Starlinera, oprócz czterech już zidentyfikowanych podczas 24-godzinnej misji na stację kosmiczną w zeszłym tygodniu.
Podczas tego lotu pięć z 28 silników manewrowych uległo awarii, ale NASA i Boeingowi udało się odzyskać cztery z nich przed dokowaniem do orbitującego laboratorium.
Urzędnicy NASA powiedzieli, że Starliner może pozostać na ISS maksymalnie 45 dni.
(Poza nagłówkiem, ta historia nie została zredagowana przez personel NDTV i została opublikowana z kanału konsorcjalnego.)