Były prezydent Trump złożył komplementy wiceprezydent Kamali Harris w ratuszu Univision po tym, jak w zeszłym tygodniu z trudem powiedziała o nim trzy miłe rzeczy podczas jej własnego ratusza.
Specjalny program wyborczy Univision zakończył się w środę wieczorem lżejszym akcentem, kiedy latynoski wyborca poprosił Trumpa o podanie „trzech cnót” swojego demokratycznego rywala.
„To bardzo trudne pytanie” – zażartował Trump, wywołując śmiech publiczności. „To najtrudniejsze pytanie. Pozostałe są łatwe! Nie jestem fanem, nie jestem fanem. Myślę, że ona strasznie, potwornie wyrządziła naszemu krajowi krzywdę – na granicy, przez inflację i przez wiele innych rzeczy”.
„Ale ona wydaje się mieć zdolność do przetrwania” – kontynuował Trump, mówiąc wyborcy. „Bo wiesz, wypadła z wyścigu i nagle zaczyna kandydować na prezydenta. To wspaniała umiejętność, którą niektórzy mają, a niektórzy nie”.
„Wygląda na to, że ma kilka długotrwałych przyjaźni… Nie nazywam tego umiejętnością. Nazywam to dobrą rzeczą” – kontynuował. – I wydaje się, że ma do niej miłe podejście. To znaczy, podoba mi się sposób, wiesz, niektóre jej wypowiedzi, niektóre z niej… sposób, w jaki się zachowuje. Ale z drugiej strony, myślę, że to bardzo złe dla naszego kraju, bardzo złe dla naszego kraju, ale wydaje się, że ma pewne związki, które (są) trwałe i wydaje się, że przetrwała, ponieważ pamiętajcie, ona odpadła jako pierwsza i nagle uciekła. na prezydenta. A pozostałe 21 osób, które kandydują, siedzi w domu i ogląda ją w telewizji, prawda? To zdecydowanie najtrudniejsze pytanie, jakie dzisiaj zadałem”.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY ZOBACZYĆ NAJNOWSZE WIADOMOŚCI Z MEDIA I KULTURY
W zeszłym tygodniu ten sam wyborca poprosił Harrisa o wymienienie „trzech cnót”, jakie posiada Trump, co wywołało niezręczny śmiech kandydata Demokratów.
„Zacznijmy od tego… Z doświadczenia życiowego wiem, że zdecydowaną większość z nas łączy znacznie więcej niż to, co nas dzieli” – odpowiedział Harris. „Boli mnie częściowo podejście, które, szczerze mówiąc, przyjął Donald Trump i kilku innych, polegające na sugestii, że to my kontra oni, kimkolwiek by to nie było. A to, że Amerykanie wskazują na siebie palcami, używając języka, który dotyczy poniżanie ludzi i obrzucanie ich wyzwiskami, mające na celu wzbudzenie w nich strachu i życia w strachu. Nie sądzę, że jest to zdrowe dla naszego narodu. I szczerze mówiąc, jestem wobec tego dość krytyczny ktoś, kto chce być prezydentem Stanów Zjednoczonych.”
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Po chwili zastanowienia się nad tym pytaniem Harris powiedział: „Myślę, że Donald Trump kocha swoją rodzinę. I myślę, że to bardzo ważne. Myślę, że rodzina to jedna z najważniejszych rzeczy, dla których możemy nadać priorytet”.
„Ale tak naprawdę go nie znam, jeśli mam być z tobą szczery” – powiedział wiceprezydent dalszy. „Spotkałem go tylko raz na scenie debaty. Nigdy wcześniej go nie spotkałem, więc tak naprawdę nie mam ci nic więcej do zaoferowania”.