Eva Pentel Błogosławiona Madonna pozuje z rękami w górze za swoimi DJ-ami, podczas gdy za nią tańczy kolorowa grupa raversów.Ewa Pentel

23 września 2024. Dzień pakowania.

Marea Stamper, znana również jako niezwykła DJ-ka The Błogosławiona Madonna, pakuje swoje rzeczy do zniszczonych walizek przed nadchodzącą australijską trasą koncertową.

Nie ma stresu. Robiła to już tysiące razy, grając wszędzie, od legendarnego berlińskiego klubu nocnego Berghain po festiwal Coachella, gdzie w 2022 roku była główną gwiazdą sceny Mojave.

Popijając mrożoną kawę („gdybym mógł to wypić dożylnie, zrobiłbym to”), Stamper jest optymistyczny i w dobrej formie pomimo niedawnego pobytu w szpitalu.

„Od jakiegoś czasu walczę z uporczywą anemią i w końcu postanowiono dowiedzieć się, dlaczego tak się dzieje, więc w zeszłym tygodniu przeszłam operację ambulatoryjną” – wyjaśnia.

„Naprawdę mnie naprawili. W przeciwnym razie umarłbym podczas następnej trasy”.

Nie będzie przesadą stwierdzenie, że byłaby to ogromna strata.

Stamper to jedna z najbardziej znanych DJ-ek swojego pokolenia, szerząca ewangelię muzyki tanecznej poprzez swoje podnoszące na duchu sety festiwalowe, a jednocześnie konsekwentnie przebijająca szklane sufity (w 2016 roku została pierwszą kobietą, która została nazwany DJ roku przez Mixmag).

Jej australijskie tournée oznacza spełnienie obietnicy. Jej ostatnia podróż do Down Under została przerwana przez Covid-19.

„Wybiegłam z pokoju hotelowego, aby wsiąść w samolot i wrócić do domu” – mówi, wspominając zarówno panikę, jaką przeżyła w ostatniej chwili, jak i niespodziankę związaną z mocno obniżonym biletem pierwszej klasy w pustym samolocie.

Marea Stamper, znana również jako Błogosławiona Madonna, pozuje w windzie w BBC New Broadcasting House, 2022. Ma na sobie zieloną bluzę z kapturem, krótkie blond włosy i czarne okulary.

Stamper zmieniła pseudonim sceniczny z The Black Madonna na The Blessed Madonna w 2020 roku w związku z ogólnoświatowymi protestami Black Lives Matter.

Po zamknięciu klubów nocnych spędziła pandemię, remiksując w piżamie album Dua Lipa Future Nostalgia; następnie odniósł niespodziewany sukces, gdy Fred Again samplował jedną z ich rozmów w swojej piosence (Marea) We Lost Dancing.

Straciliśmy uściski z przyjaciółmi i ludźmi, których kochamy” – mówi Stamper ponad bulgoczącymi syntezatorami utworu.

Jeśli uda mi się przeżyć następne sześć miesięcy, dzień po dniu, to, co nadejdzie, będzie cudowne.

Nieoczekiwanie piosenka pomogła Stamperowi podpisać kontrakt płytowy z Warner Records. W najbliższy piątek wydaje gwiazdorski debiutancki album Godspeed, na którym występują Kylie Minogue, Joy Crookes i Jamie Principle.

Można śmiało powiedzieć, że minęło dużo czasu.

Nastoletnia królowa rave’u

Stamper urodziła się w 1977 roku i dorastała na wsi w Kentucky, jako pierwsze pokolenie jej rodziny mieszkające poza Appalachami.

Jej ojciec był cenionym muzykiem bluesowym Mike Stamper, a jej mama, Louise Renee, była bibliotekarką – ale mając niewiele pieniędzy w domu, Stamper była wyrzutkiem szkoły średniej.

Kiedyś została aresztowana za niestawienie się z pieniędzmi na lunch, a jej wygląd – „butchowy” strój, włosy ufarbowane na fioletowo i ułożone w ulu – sprawiły, że stała się celem prześladowców.

„Każdego dnia wykopywano mnie z tego gówna” – wspomina, „więc nie byłam szczególnie zainteresowana pójściem do szkoły”.

Ocalenie przyszło z (gdzie indziej?) odcinka Beverly Hills 90210, w którym obsada odwiedziła rave. Zainspirowana Stamper w wieku 14 lat wkradła się na swoją pierwszą imprezę domową i odkryła swoje prawdziwe powołanie.

„Musieli mnie odkleić od głośników” – wspominała później.

Ale jej ojciec był wściekły. Dużo pił, był w trakcie siedmioletniego okresu trzeźwości i „agresywnie chciał, żebym przyjął wartości wynikające z programu odwykowego, w którym brał udział” – wspomina Stamper.

„Powiedział tylko: «Nie możesz chodzić na rave, jesteś za młody. Myślisz, że wszyscy ci ludzie będą twoimi kumplami i że będą przy tobie, ale tak nie jest.

Patrząc wstecz, z radością potwierdza, że ​​się mylił.

„Kiedy mój zmarła żona taty kilka lat temu pomagali mi ci zagorzali degeneraci” – mówi.

„Trzymali się ze mną, nakarmili mnie i poskładali z powrotem do kupy. Nasza więź jest głęboka, duchowa i na zawsze.”

Błogosławiona Madonna/Instagram Błogosławiona Madonna jako 20-latka, ma krótkie brązowe włosy, ubrana w żółtą kamizelkę i niebieskie dżinsy i stoi przed domowym sprzętem stereo.Błogosławiona Madonna/Instagram

Jako 20-latka Stamper zapisała się do college’u, aby uczyć się języka angielskiego, ale wolny czas spędzała na nauce DJ-owania, korzystając z kolekcji płyt funkowych i soulowych uczelnianej stacji radiowej

Niektórych z nich zna, odkąd w wieku 16 lat rzuciła szkołę, aby sprzedawać składanki z tyłu samochodu na Środkowym Zachodzie Ameryki.

Inni pomogli jej zdobyć pierwsze sety DJ-skie w Chicago, początkowo jako Lady Foursquare, a następnie jako The Black Madonna.

Pod tym pseudonimem zaczęła wydawać muzykę w 2012 roku, zyskując szerokie uznanie dzięki utworom takim jak Exodus i hymn góralskiego house On jest głosem, który słyszę.

Do 2017 roku miała 13-tygodniową, wyprzedaną rezydencję w londyńskim klubie XOYO i własną stację radiową związaną z grą wideo Grand Theft Auto V.

Mniej więcej w tym samym czasie rozpoczęły się prace nad jej albumem. Stamper przyznaje, że został wyrzucony i przepisany kilka razy.

Ale jeden utwór przetrwał każde wcielenie: We Still Believe, hołd dla przesiąkniętych potem magazynowymi ravemi, które napisała na strychu ponad dziesięć lat temu.

„W pierwszej wersji mój głos został nagrany na telefonie BlackBerry, abyście mogli poczuć, jak dawno to było”.

Zanim mogła umieścić go na albumie, musiała odzyskać prawa od niezależnej wytwórni, która pierwotnie wydała go w 2013 roku.

„Zaoferowali mi naprawdę niesamowitą ofertę w stylu: «Będziemy to kontrolować na stałe za 300 dolarów czy coś takiego» – mówi Stamper, „ale wtedy byłem po prostu podekscytowany, że ktoś chciał Puść moją muzykę.”

Po odkupieniu albumu zwerbowała jednego ze swoich bohaterów, Jamiego Principle, do ponownego nagrania wokalu – listu miłosnego do jednoczącej mocy muzyki tanecznej.

Principle, którego hymn z 1984 roku „Your Love” jest punktem zerowym dla chicagowskiego house, pojawia się także w mówionej przerywniku na albumie, opisując, jak scena „poszła do piekła, kiedy wpłynęły na nią pieniądze”.

Przez lata pojawiały się oskarżenia o niezapłacone tantiemy i ograbianie piosenek. Stamper jest zniesmaczony.

„Faceci, którzy sporządzili te podstawowe dane, nie mogą uzyskać opieki medycznej” – mówi.

„Muszą organizować zbiórki pieniędzy na naprawę samochodu. Jamie Principle nigdy nie zarobił dolara na żadnej ze swoich płyt”.

Eva Pentel Błogosławiona Madonna trzyma Kylie Minogue na ramionach, stojąc w basenie legendarnego hotelu Pikes na IbizieEwa Pentel

Błogosławiona Madonna i Kylie Minogue nakręciły teledysk do swojej ostatniej współpracy Edge Of Saturday Night w legendarnym hotelu Pikes na Ibizie

Wpływ pieniędzy na muzykę to temat, który porusza na albumie, który otwiera się dosadnie cytatem Quincy’ego Jonesa.

Bóg wychodzi z pokoju, kiedy myślisz o pieniądzach.

„To nie jest stanowisko antypieniężne” – wyjaśnia Stamper. „Ale nie możesz wejść do studia i spróbować nagrać płytę, która według ciebie będzie miała później na ciebie wpływ finansowy”.

W roku, w którym nie powiodły się projekty Katy Perry i Jennifer Lopez dotyczące linii produkcyjnych, ona wierzy, że listy przebojów zbliżają się do „momentu Nirvany”, w którym starą gwardię urywają nowe, autentyczne głosy.

„Był okres cheerleadingu bez powodu” – mówi – „rodzaj smutnego populizmu, który nawet nie dotyczył tego, co populistyczne.

„I nagle wychodzi cała ta niesamowita muzyka pop, wiesz? Charli XCX i Chappell Roan, którzy w swoją muzykę wnoszą osobiste inwestycje, osobiste opowiadanie historii i osobiste ryzyko.

„Myślę, że Brat to moment resetujący gatunek w muzyce pop”.

Dlatego na jej albumie unika się banalnych frazesów charakterystycznych dla większości projektów supergwiazd DJ-skich. Można usłyszeć korzenie Stamper, jej osobiste zmagania, a nawet jej wiarę religijną wplecioną w bijące serce rytmy.

W utworze tytułowym składa emocjonalny hołd osobom, które kochała i utraciła, od legendy chicagowskiego undergroundu Jojo Baby po pionierską DJ-kę Kelli Hand.

„Hand to God, napisałam te teksty, zupełnie śpiąc, w notatniku podczas trasy koncertowej” – mówi – „i zupełnie o nich zapomniałam, aż do przekazania albumu pozostały dwa dni”.

Wiedząc, że chce uhonorować swoich bohaterów, nauczycieli á la Daft Punk, przeglądała telefon, aż ponownie odkryła ten nocny strumień świadomości.

„A ostatniego dnia, w ostatniej chwili, stał się on utworem tytułowym albumu” – mówi Stamper.

„I przysięgam na Boga, jaki to był dzień? Urodziny Quincy’ego Jonesa!

„Czasami, gdy tworzysz sztukę, Bóg po prostu mruga do ciebie”.





Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj