Dołącz do Fox News, aby uzyskać dostęp do tych treści

Osiągnąłeś maksymalną liczbę artykułów. Zaloguj się lub utwórz konto BEZPŁATNIE, aby kontynuować czytanie.

Wpisując swój adres e-mail i naciskając przycisk Kontynuuj, wyrażasz zgodę na warunki Fox News Warunki użytkowania I Polityka prywatnościw tym nasze Zawiadomienie o zachętach finansowych.

Proszę podać prawidłowy adres e-mail.

Wyborcy po obu stronach nawy politycznej w kluczowym, wahadłowym stanie Pensylwania przyznali, że były prezydent Trump lepiej zabezpieczy granicę niż wiceprezydent Kamala Harris, jeśli obejmie urząd.

Fox News Digital rozmawiał zarówno ze zwolennikami Harrisa, jak i Trumpa Erie w Pensylwanii, w zeszłym miesiącu miasto w wahadłowym hrabstwie w wahadłowym stanie, które według wielu ekspertów zadecyduje o całym wyścigu prezydenckim w przyszły wtorek.

Chociaż wyborcy różnili się co do tego, kto chce wygrać w Białym Domu w przyszłym tygodniu, większość z nich przyznała, że ​​brak bezpieczeństwa na południowej granicy Stanów Zjednoczonych jest poważnym problemem, a wielu wyborców Harrisa stwierdziło nawet, że Trump poradziłby sobie z jego zapewnieniem lepiej niż ich preferowany kandydat.

William z Erie powiedział, że „w tej kwestii pójdzie z Trumpem”, zapytany o to, kto lepiej poradzi sobie z granicą. „Wykonywał lepszą robotę. To on rozpoczął budowę muru, wiesz, to on to wszystko poparł i powiedział: «Musimy to zrobić»”.

HARRIS „NIECHĘTAŁ” DO WYBORU SHAPIRO Z POWODU JEGO „DZIEDZICTWA ŻYDOWSKIEGO” – MÓWI MÓWCA JOHNSON: RAPORT

Mieszkańcy Erie na tle jeziora Erie

Mieszkańcy Erie w Pensylwanii rozmawiali z Fox News Digital o problemach na południowej granicy USA. (cyfrowe wiadomości Foxa)

„A Biden w ogóle nie mówił o granicy” – dodał, choć zaznaczył, że w tym cyklu będzie głosował na Harrisa.

Podobnie mieszkanka Toni, która powiedziała Fox News Digital, że będzie głosować na Harrisa, przyznała, że ​​bardziej ufa Trumpowi w kwestii zabezpieczenia granicy.

„Prawdopodobnie musiałbym w tej kwestii powiedzieć Trump, bo nie wiem, wydaje się, że to jedna z jego najważniejszych rzeczy”.

Inni mieszkańcy Erie, mimo że są wyborcami Demokratów lub Republikanów, przyznali Foxowi, że ich zdaniem bezpieczeństwo granic jest poważnym problemem w tej kampanii wyborczej.

Henry, wyborca ​​Trumpa, który twierdzi, że stał się bezdomny w obliczu gospodarki Bidena-Harrisa, podkreślił niebezpieczeństwa związane z nielegalnymi imigrantami przekraczającymi granicę. Powiedział Fox: „Uważam, że wpuszczają zbyt wielu nieudokumentowanych osób, a wpuszczają naprawdę niebezpiecznych ludzi. Nie są zbyt przyjaźni, mogę cię o tym zapewnić”.

Glenn, emeryt mieszkający w Erie, który powiedział, że głosuje na Harrisa, przyznał, że nie jest zadowolony ze sposobu, w jaki obecnie zarządzana jest granica.

„Uważam, że należy wzmocnić bezpieczeństwo granic” – stwierdził. „Przepuszczamy zbyt wielu nielegalnych imigrantów, ale nie sądzę, że jest to wina Harrisa i Bidena. Uważam, że to wina Kongresu, że nie zrobił tego, co musiał, aby zapewnić bezpieczeństwu granic więcej pieniędzy na wykonywanie swojej pracy”.

Zapytany, co jego zdaniem stałoby się z Ameryką, gdyby granice pozostały tak bezpieczne, jak obecnie, odpowiedział: „Po prostu zostaniemy opanowani przez nielegalnych imigrantów”. Mimo to powiedział, że bardziej ufa Harrisowi w kwestii zabezpieczenia granicy.

Matt, inny wyborca ​​Harrisa, powiedział portalowi, że jego zdaniem granica stanowi „problem”, ale wspomniał, że jest ona zbyt upolityczniona. „Myślę, że imigracja jest problemem. Nie sądzę – jak bardzo jest teraz polaryzowana, gdy ludzie są mordowani przez imigrantów, co w zasadzie przejmuje nasz kraj. Uważam, że jest to problem i kwestia, którą należy się zająć adresowane.”

Jednak Matt oskarżył Trumpa i Partię Republikańską o sprzeciwienie się „dwupartyjnej” ustawie granicznej na początku tego roku i odpowiedział „żadny” na pytanie, który z dwóch głównych kandydatów lepiej poradzi sobie z kryzysem granicznym.

PROTESTY PRZERYWAJĄ WIEC KAMALI HARRIS W MICHIGAN: „KONIECZ WIĘCEJ WOJNY W GAZE!”

„To, co dzieje się na granicy, jest niewybaczalne” – Diane, wyborczyni Trumpa, powiedziała Fox News Digital. Stwierdziła, że ​​niepokoi ją „fakt”, że południowa granica jest „niemonitorowana – fakt, że już nadszedł koniec”.

„To niszczy wiele rodzin, trafiają do nas ludzie, którzy nie zostali sprawdzeni i sprawiają problemy, a ja nie wyobrażam sobie bycia osobą mieszkającą na granicy” – powiedziała.

Zapytana, komu bardziej ufa w kwestii bezpieczeństwa granic, Diane zażartowała: „Facet, który budował mury”. Dodała, że ​​wierzy, że gdyby obecna polityka graniczna była kontynuowana przez kolejne cztery lata, „bylibyśmy po prostu zupełnie innym krajem”.

Bradley, mieszkaniec Erie, który przewodzi w mieście grupie popierającej Trumpa, powiedział Fox News Digital, że bezpieczeństwo granic jest dla niego najważniejsze, poza gospodarką.

„Myślę, że to było okropne” – powiedział. „To znaczy wpuścili miliony ludzi. Są nawet terroryści, których, jak przyznali, wpuścili”.

Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego stwierdził w zeszłym miesiącu środowisko zagrożenia terroryzmem w USA pozostanie wysoka w przyszłym roku, częściowo z powodu grup terrorystycznych wykorzystujących słabości na południowej granicy.

„Oczekujemy, że w ciągu przyszłego roku niektóre osoby powiązane z terroryzmem i niektóre podmioty przestępcze będą kontynuować wysiłki mające na celu wykorzystanie przepływów migracyjnych i złożonego środowiska bezpieczeństwa granic, aby przedostać się do Stanów Zjednoczonych” – stwierdzono w październikowej ocenie DHS.

Zapytany, co by się stało, gdyby taka polityka była kontynuowana, Bradley odpowiedział: „Nie sądzę, że zostanie nam już ani jeden kraj”.

KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS