To wraca.
W połowie maja genialnie Zorza PolarnaLub zorza polarnabyły widoczne w miejscach, w których rzadko je można zobaczyć, z powodu potężnych wyrzutów z słońce zderzając się z Ziemią. Te wybuchy energii, takie jak rozbłyski słoneczne lub koronalne wyrzuty masy, są normalne, zwłaszcza że nasza średniej wielkości gwiazda weszła w szczyt swojego cyklu aktywności (jest to 11-letni cykl słoneczny). Pochodzą z gigantycznej ciemnej plamy na Słońcu, zwanej plamą słoneczną, a zjawiska, które ma tendencję do generowania takich rozbłysków słonecznych.
W drugiej połowie maja, gdy słońce się obracało, miejsce to było odwrócone od nas. Ale teraz powraca i astrofotograf Andrew McCarthy dokumentuje tę dynamiczną strefę olbrzyma. Duża plama słoneczna – a to trochę 15 średnic Ziemi w rozmiarze – jest oficjalnie oznakowane „Rejon 3664”.
„WOW! To ten sam aktywny region, który kilka tygodni temu wywołał zorzę polarną” – zadziwił się 28 maja McCarthy, który pozwolił Mashable na udostępnienie swojego materiału filmowego. „Zakończył obrót wokół tyłu słońca i jest gotowy do wywoływania znowu jakieś spustoszenie! To następstwo wczorajszego rozbłysku klasy X.
Naukowiec z NASA obejrzał pierwsze zdjęcia z Voyagera. To, co zobaczył, przyprawiło go o dreszcze.
Rozbłyski klasy X to najsilniejsza klasa rozbłysków słonecznych, czyli eksplozji światła z powierzchni Słońca. Fakt, że ten obszar słoneczny w dalszym ciągu wytwarza silne rozbłyski oznacza, że wkrótce może pojawić się więcej promieniowania atmosferycznego, w zależności od tego, gdzie uderzą nadchodzące wyrzuty słoneczne. Aktywne słońce również produkuje koronalne wyrzuty masy (CME) – kiedy Słońce wystrzeliwuje masę supergorącego gazu (plazmy), w zasadzie fragment Słońca, do przestrzeń. To one napędzały niedawną jasną zorzę polarną.
Zmienna prędkość światła
Kiedy uderzają w Ziemię, cząstki słoneczne mogą zostać uwięzione przez pole magnetyczne naszej planety, podróżować do biegunów i zderzać się z cząsteczkami i cząsteczkami w górnej części naszej planety. atmosfera. Następnie te cząsteczki atmosferyczne nagrzewają się i świecą.
Tweet mógł zostać usunięty
Tweet mógł zostać usunięty
Tweet mógł zostać usunięty
Plamy słoneczne wydają się nam ciemne, ponieważ są to „chłodniejsze” obszary na Ziemi powierzchnia słoneczna — co oznacza około 6500 stopni Fahrenheita. Plamy te powstają w miejscach, gdzie pole magnetyczne Słońca — wytworzone przez energiczny ruch naładowanych cząstek wokół Słońca — jest silne, co powoduje zatrzymanie części ciepła z powierzchni.
Co najważniejsze, te „linie pola magnetycznego w pobliżu plam słonecznych często splatają się, krzyżują i reorganizują” – wyjaśnia NASA. Może to prowadzić do wybuchowych rozbłysków słonecznych lub CME.
Nie jest to jednak wyłącznie promieniowanie atmosferyczne. Zdarzenia te mogą mieć wpływ na nasze wrażliwe systemy elektryczne i komunikacyjne – jeśli nie zostaną odpowiednio przygotowane.
Podczas burz słonecznych w maju 2024 r. wiele ciągniki rolnicze, korzystające z systemów nawigacji satelitarnej GPS, przeszedł do trybu offline. W 2003 r. linie lotnicze dużym kosztem przekierowały loty, aby uniknąć przerw w komunikacji. W 1989 r. podczas silnej burzy słonecznej usmażono a 10 milionów dolarów transformator w elektrowni jądrowej Salem w New Jersey. To samo CME pozbawiło prądu miliony mieszkańców Quebecu w Kanadzie, a nawet uwięziło ludzi w windach.
W 2024 r. rzeczywiście mogą nadejść silniejsze burze słoneczne. Jeśli ta aktywność będzie miała wpływ Ziemia, przydałoby ci się więcej świateł. (Wskazówka: zarówno Krajowa Służba Meteorologiczna, jak i Krajowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna zapewniają aktualizacje i prognozy zorzy polarnej.)