Para pro-palestyńskich, antyizraelskich demonstrantów przerwała wydarzenie poświęcone książce z udziałem Dany Bash z CNN w księgarni Politics and Prose w Waszyngtonie w czwartek wieczorem, wysuwając szereg dziwacznych twierdzeń, gdy próbowali skonfrontować się z prezenterką wiadomości kablowych. Drugi mówca twierdził bez żadnych dowodów, że Bash donosił o izraelskich zakładnikach, aby otrzymać „miliony od syjonistów” i pro-izraelskiej organizacji lobbingowej American Israel Public Affairs Committee, lepiej znanej jako AIPAC.
Nagranie wideo protestujących krzyczących na Basha zostało udostępnione w mediach społecznościowych. Miało to miejsce podczas wydarzenia mającego na celu promocję jej nowej książki o historii Ameryki. W rozmowie wzięła udział również dziennikarka Kara Swisher.
Zmontowany materiał zaczyna się od sceny, w której młoda kobieta w masce chirurgicznej wstaje i krzyczy do Basha, zaczynając od słów: „Po II wojnie światowej oskarżono każdego dziennikarza, który był zamieszany w zbrodnie wojenne”.
Protestujący powtórzył: „Należy ci się za kratki”, po czym dodał: „Wiemy, kim jesteś. Wiemy, co mówisz”.
Oskarżyli, że wojna w Strefie Gazy, podczas której Izrael usiłuje zabić terrorystów z Hamasu, nie była wojną, lecz raczej „czystkami etnicznymi” i „ludobójstwem”.
„Dzieci są bombardowane, bombardowane, bombardowane, bombardowane, bombardowane” – mówiła zamaskowana protestująca, pstrykając palcami za każdym razem, gdy mówiła „bombardowane”, zanim oskarżyła Basha o „współudział w ludobójstwie”.
Protestujący zaatakował następnie jednego z tweetów Basha o izraelskich zakładnikach, którzy wciąż są przetrzymywani przez Hamas. Nie było jasne, do których tweetów się odwoływano, ponieważ protestujący najwyraźniej nie miał racji co do tego, kiedy tweety Basha zostały udostępnione, ale mógł odnosić się do kilku tweetów Basha o sześciu zakładnikach zabitych przez Hamas, gdy izraelska armia próbowała ich uratować.
Wymianę zdań Basha z protestującymi można zobaczyć na tym filmie:
Młoda kobieta skarżyła się, że w tym samym czasie Izraelczycy przetrzymywali „ponad 10 000 więźniów politycznych” w tym, co ta osoba twierdziła, że były „obozami zagłady” i „obozami koncentracyjnymi dla Palestyńczyków”. Twierdzenie to mogło odnosić się do Palestyńczyków skazanych za przestępstwa popełnione w Izraelu.
„Przyszedłem tutaj, żeby zapytać ją, dlaczego kłamie w publicznych audycjach każdego dnia” – dodał protestujący. Choć Bash często występuje w CNN, jej twórczość nie jest zazwyczaj nadawana w publicznych audycjach, ponieważ jest udostępniana za pośrednictwem telewizji kablowej i dostawców cyfrowych.
Gdy protestująca krzyczała do Basha, żeby spojrzał jej w oczy, poproszono ją o zdjęcie maski chirurgicznej, którą nosiła. Po kilku kolejnych komentarzach ochrona przyszła, żeby odprowadzić młodą kobietę, w którym to momencie podniosła ręce i nazwała Basha „zabójcą”, po czym skandowała „Krwawy Bash” na jej cześć, wychodząc.
Drugi protestujący widoczny na nagraniu wstaje i mówi Bashowi: „Moi przyjaciele umierali w Gazie, a ty o tym nie informowałeś. Uważasz się za dobrego dziennikarza? Informuj o prawdzie”.
Ta młoda kobieta kontynuuje wygłaszanie antysemickich insynuacji, oskarżając Basha, który jest Żydem, o ukryte motywy stojące za jej reportażami dotyczącymi Żydów.
„Ale zamiast tego chcesz milionów od syjonistów. Chcesz milionów od AIPAC” – twierdził protestujący.
Dziennikarz Atlantic Yair Rosenberg odpowiedział na nagranie, pisząc na X: „Powiedzmy sobie jasno, co się tu dzieje: zamaskowana osoba krzyczy na żydowską dziennikarkę CNN, że bierze „miliony” od AIPAC, używając pieniędzy na zakup swojego domu (!). To antysemickie szaleństwo, wykorzystujące Izrael jako marny pretekst, aby spróbować wygnać Żydów z przestrzeni publicznej”.
Dodał: „Jak zwykle powinniśmy oprzeć się pokusie definiowania Palestyńczyków lub Izraelczyków przez ich najbardziej niezrównoważonych zwolenników, zwłaszcza za granicą. Ale oczywiście na poziomie praktycznym takie brzydkie wybryki szkodzą zarówno Żydom, jak i sprawie palestyńskiej i nikomu nie pomagają”.
Chociaż nie jest jasne, czy był to Bash, Swisher czy pracownik księgarni, na nagraniu słychać, jak ktoś mówi do drugiego protestującego: „Chowasz się za tą maską”.
Protestujący odpowiedział atakiem na dom Basha, krzycząc: „Bierzesz miliony i mieszkasz w tym domu sam. W tym wielomilionowym domu. Zabierasz go, żeby szerzyć kłamstwa o narodzie palestyńskim”.
Rosenberg zauważył również, że protestujący wydawali się nadużywać używania masek medycznych, „aby potajemnie angażować się w działania antyspołeczne i antysemickie”, które „szkodzą sprawie tych, którzy naprawdę muszą nosić maski ze względów medycznych. Nie chodzi o to, że sama maska jest problemem”.
Druga młoda kobieta nadal twierdziła, że Bash kłamał na temat wojny Izraela z Hamasem w Strefie Gazy, nie przytaczając jednak konkretnych przykładów.
Osoba ta wspomniała o protestujących studentach, argumentując, że „oni po prostu próbują korzystać ze swojej wolności słowa, aby pomóc swoim rodzinom i przyjaciołom w kraju”.
Zwrócili się do tłumu, kontynuując argumentację kobiety, i chociaż wielokrotnie proszono ją o zdjęcie maski, by pokazać twarz, nie zrobiła tego.
„Próbowaliśmy siedzieć z politykami dzień po dniu, a oni nas nie słuchają. A tymczasem nasze rodziny i przyjaciele umierają. Co innego mamy robić?” – zapytał protestujący, zanim nagranie się skończyło.
Bash promowała swoją nową książkę, napisaną wspólnie z Davidem Fisherem, „America’s Deadliest Election: The Cautionary Tale of the Most Violent Election in American History”. Opowiada ona historię wyborów gubernatorskich w Luizjanie w 1872 r.