Jrue Holiday miał 26 punktów i 11 zbiórek, a Jayson Tatum odrobił ciężki wieczór 12 asystami i 9 zbiórkami, gdy Boston Celtics pokonali Dallas Mavericks w niedzielny wieczór 105-98 i objęły prowadzenie 2:0 w finałach NBA.

Luka Doncic, który na kilka godzin przed meczem był wymieniany jako wątpliwy, zdobył 32 punkty, 11 zbiórek i 11 asyst, co stanowiło pierwsze triple-double w finałach NBA w historii klubu Mavericks. Jednak na 28 sekund przed końcem nie trafił z dystansu jednego metra z dystansu za trzy punkty, co pozbawiło Dallas ostatnią szansę na powrót.

Trzeci mecz odbędzie się w środę wieczorem w Dallas. Mavericks potrzebują zwycięstwa wtedy lub w piątkowym czwartym meczu, aby uniknąć remisu i zasłużyć na wyjazd do Bostonu, gdzie kibice gospodarzy już zostawiają miejsce na krokwiach dla bezprecedensowego sztandaru mistrzostw NBA. Zespoły, które wyszły na prowadzenie 2:0 Finały NBA mają rekord serii 31-5.

Jaylen Brown zdobył 21 punktów, Tatum 18, a Derrick White również zdobył 18 punktów dla Bostonu nr 1. Kristaps Porzingis z trudem zdobył 12 punktów. Tatum miał 6 punktów za 22 trafienia z dystansu i 1 z 7 z dystansu za trzy punkty; Celtics trafiali 10 na 39 z dystansu.

Trener Celtics Joe Mazzulla powiedział po meczu, że do zwycięstwa przyczyniła się cała jego drużyna.

„Mamy dość słuchania o jednym gościu, tym gościu, czy tamtym gościu i kimkolwiek, kto próbuje zrobić z tego coś innego niż koszykówkę Celtics. Wszyscy na korcie grali dziś po obu stronach boiska” – powiedział.

Kyrie Irving, który ściągnął na siebie wrogość kibiców gospodarzy od czasu skrócenia swojego pobytu w Bostonie w 2019 roku, zdobył 16 punktów; przegrał 12 meczów z rzędu z Celtics.

„(Irving) to naprawdę świetny zawodnik. Wiemy, że w Dallas będzie jeszcze trudniejszy. Musimy po prostu stale mu utrudniać grę” – powiedział White po meczu. „Jrue i cały zespół byli z nim”.

W przeciwieństwie do zwycięstwa 107-89 w pierwszym meczu, kiedy szybki start z dystansu za trzy punkty zapewnił im 29-punktową przewagę do przerwy, Celtics nie wykorzystali pierwszych ośmiu prób z dystansu, a w większości meczów ich skuteczność wynosiła około 20%. gra.

Tatum zdobył zero punktów w pierwszej kwarcie, a do przerwy miał zaledwie pięć punktów, gdy nadal miał 0 na 3 z trzech. Boston wciąż miał zaledwie 5 na 30 trafień z dystansu, gdy w trzeciej kwarcie Peyton Pritchard przełożył się na pół kortu i dał Bostonowi prowadzenie 83-74.



Source link