Dakota Fanning była jeszcze dzieckiem, kiedy grała w filmach takich jak „Jestem Samem”, „Uptown Girls” i „Man on Fire”, w którym występują u boku takich zawodników jak Sean Penn, nieżyjąca już Brittany Murphy i Denzel Washington, ale teraz jest już dorosła i sama w sobie jest szanowaną aktorką.
Fanning ma za sobą długą karierę, zaczynając od telewizji w wieku pięciu lat (obecnie ma 30 lat). Jednak w przeciwieństwie do wielu dziecięcych gwiazd udało jej się uniknąć dramatycznych wzlotów i upadków, których ofiarami pada tak wielu młodych aktorów.
Fanning twierdzi, że chociaż udało jej się uniknąć publikacji tabloidów z powodu odbiegającego od normy zachowania, nie udało jej się uniknąć „bardzo niestosownych pytań” ze strony mediów.
10 BYŁYCH GWIAZD DZIECIĘCYCH SZCZERO MÓWI O ŻYCIU W ŚWIATŁACH KWADRATÓW
„Pamiętam, jak w młodym wieku dziennikarze pytali mnie: «Jak unikasz zostania dziewczyną z tabloidów?». Ludzie zadawaliby bardzo niestosowne pytania” – powiedziała w nowym wywiadzie dla Cięcie. „Jako dziecko udzielałem wywiadu i ktoś zapytał: «Jak możesz mieć przyjaciół?». To tak, co?”
„Mam wiele współczucia dla ludzi, z których zrobiono przykłady” – kontynuowała.
Do pokolenia poprzedzającego Fanninga zaliczały się gwiazdy Lindsay Lohan, Britney Spears i Paryż Hiltonktórzy wszyscy mieli sporo kłopotów.
„Gdyby społeczeństwo i media nie odegrały swojej roli, kto wie? Nie sądzę, że jest to koniecznie powiązane w stu procentach z pracą w tym biznesie; są też inne czynniki. Po prostu się w to nie zagłębiałem, i nie znam dokładnych powodów, poza tym, że moja rodzina składa się z bardzo miłych, życzliwych i opiekuńczych ludzi”.
PODOBA Ci się to, co czytasz? KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ WIADOMOŚCI Z ZAKRESU ROZRYWKI
„Ludzie zadawali bardzo niestosowne pytania. Jako dziecko uczestniczyłem w rozmowie kwalifikacyjnej i ktoś zapytał: «Jak możesz mieć przyjaciół?». To tak, co?”
Fanninga młodsza siostra Elajest także uznaną aktorką.
„Mam mamę, która nauczyła mnie, jak traktować innych ludzi, a także siebie. I była przy mnie w każdej sekundzie. Zawsze traktowano mnie z szacunkiem. Nigdy nie było mowy: „Przyprowadź dziecko! Wyciągnij ją!”. Nie pracowałem z ludźmi, którzy traktowali mnie w ten sposób – szanowano mnie jako aktora i byłem tak równy, jak tylko można być w tym wieku. Patrząc wstecz, moja kariera jest jego obecną częścią, ale naprawdę pomyśl też o wspomnieniach z dzieciństwa. Moje życie nie wydaje się nieproporcjonalne do pracy i jestem za to bardzo wdzięczna, że pracuję, co ma znaczenie”.
Fanning przyznała, że jest zaniepokojona fascynacją publiczności zmartwione dziecięce gwiazdy.
„O to chodzi. To jest coś w stylu: «Czy chcesz, żeby w jakiś sposób coś takiego mi się przydarzyło? Czy chcesz, żeby właśnie to przydarzyło się tym ludziom?». Zdecydowanie poczułem tę atmosferę ze strony ludzi, którzy prawie chcieli, żebym poniósł porażkę czy coś. To sprawia, że czuję się trochę chroniony. Po prostu żyję tutaj swoim życiem.
„Myślę też, że byłem trochę za młody, żeby w pełni mnie to uderzyło. To było dobre. Ludziom nie mogły już tak bardzo ujdzieć na sucho takie rzeczy. Kiedy osiągnąłem ten wiek, było to w pewnym sensie bycia uznanym za prawdopodobnie nie najlepszy sposób traktowania ludzi”.
„Mam matkę, która nauczyła mnie, jak traktować innych ludzi, a także jak traktować siebie”.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY ZAPISAĆ SIĘ NA NEWSLETTER ROZRYWKI
„Mam też pewną separację. Myślę, że to może być dla mnie coś szczególnego. Praca jest tym, co lubię. Więc to, co się z nią wiąże, ta jej część, nie jest tym, co lubię tak bardzo. „Nie ubieraj się, żeby wyjść na ulicę. To nie ja, jestem tylko aktorem, a inne rzeczy się z tym wiążą”.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
W 2020 roku”Idealna para” aktorka powiedziała Fox News Digital, że miłość do swojego rzemiosła również przyczyniła się do tego, że trzyma się prosto i wąsko.
„Myślę, że po prostu zawsze zachowywałem swoją czystą miłość do tego, co robię. Wiesz? Kiedy zaczynasz w tak młodym wieku, to naprawdę przypomina udawanie, używasz swojej wyobraźni i jest to jak ulepszona wersja gry w domu. Myślę, że zawsze podchodziłem do tego w ten sposób… To ma być fajna zabawa.
Teraz, po 25 latach pracy w branży, Fanning stwierdziła, że nie żałuje tej części swojego życia, w której była dzieckiem-gwiazdą.
„Jestem całkiem zadowolona z tego, kim wtedy byłam. Nie oglądam się wstecz i nie żałuję” – powiedziała The Cut. „Nigdy nie pozwoliłam, aby opinia publiczna ani inne tego typu rzeczy miały realny wpływ na wybory, które podejmowałam, i po prostu starałam się pozostać wierna sobie. Jestem całkiem dumna ze swojego dawnego siebie”.