Gdy Prezydent-elekt Trump wejdzie do Gabinetu Owalnego w styczniu 2025 r., prawdopodobnie zmieni sposób, w jaki Stany Zjednoczone prowadzą politykę imigracyjną – poprzez historyczną operację deportacji, rozprawienie się z zagranicznymi gangami, położenie kresu szerokiemu stosowaniu zwolnienia warunkowego umożliwiającego wjazd migrantom i wznowienie budowy muru granicznego na pierwszym miejscu w jego programie.
„Naprawimy nasze granice” – powiedział w środę Trump, ogłaszając zwycięstwo. „Naprawimy wszystko w naszym kraju i nie bez powodu przeszliśmy dziś wieczorem do historii”.
Trump wprowadził imigrację i zakończył kryzys na południowa granica centralną część jego kampanii, podobnie jak w swojej początkowej ofercie Białego Domu w 2016 roku.
BLOG NA ŻYWO: DONALD TRUMP WYBRANY NA KOLEJNEGO PREZYDENTA STANÓW ZJEDNOCZONYCH
Wezwania te były częściowo podsycane historycznym kryzysem na granicy, który wybuchł pod rządami prezydenta Bidena i zaledwie kilka miesięcy po odejściu Trumpa ze stanowiska. Podczas gdy administracja Bidena obwiniała brak funduszy i uszkodzony system imigracyjny, Trump i republikańscy sojusznicy wskazali zamiast tego na wycofywanie się przez administrację z polityki z czasów Trumpa.
Jakakolwiek jest przyczyna, miliony migrantów napłynęły do Stanów Zjednoczonych w 2021 r., a ich liczba gwałtownie wzrosła w 2021 r. i utrzymywała się na rekordowym poziomie w latach 2022 i 2023. Liczby gwałtownie spadły w czerwcu po tym, jak Biden ograniczył wjazd do USA, chociaż migranci w dalszym ciągu napływają do USA za pośrednictwem szerokie zastosowanie zwolnienia warunkowego ze względów humanitarnych.
Chociaż liczby na granicach są obecnie niższe, w 2024 r. doszło do serii głośnych przestępstw popełnionych przez nielegalnych imigrantów, z których część została wpuszczona na terytorium USA pod rządami administracji.
Trump dał jasno do zrozumienia, że zamierza cofnąć czas, obiecując w trakcie swojej kampanii zakończenie „każdej polityki otwartych granic prowadzonej przez administrację Bidena”.
Obiecał kontynuować budowę muru na południowej granicy, z którego za jego pierwszej administracji zbudowano ponad 700 km. Obiecał także rozpoczęcie „największej krajowej operacji deportacyjnej w historii Ameryki” mającej na celu deportację milionów nielegalnych imigrantów.
„Wzorując się na modelu Eisenhowera, przeprowadzimy największą krajową operację deportacyjną w historii Ameryki” – powiedział Trump.
Obiecał także przeniesienie ogromnej części federalnego egzekwowania prawa do egzekwowania prawa imigracyjnego i będzie powoływał się na: Ustawa o obcych wrogach atakować członków kartelu i członków brutalnych gangów, takich jak wenezuelski Tren de Aragua.
W zeszłym miesiącu w Auroro w Kolorado powiedział, że dzień wyborów będzie dla Stanów Zjednoczonych „dniem wyzwolenia” spod obcej okupacji.
„Jesteśmy okupowani przez siły przestępcze i jesteśmy okupowanym państwem, które nie pozwala naszym wspaniałym pracownikom organów ścigania wykonywać pracy, której tak bardzo chcą” – powiedział w Aurorze. „Ale wszystkim tutaj w Kolorado i w całym naszym kraju składam przysięgę i przysięgę, że 5 listopada 2024 r. będzie Dniem Wyzwolenia w Ameryce”.
Jeśli chodzi o działania podjęte przez administrację Bidena, przyszła administracja Trumpa prawdopodobnie wycofa szerokie stosowanie zwolnienia warunkowego ze względów humanitarnych, w wyniku którego setki tysięcy migrantów zostały sprowadzone za pomocą aplikacji CBP One – zarówno w portach wejścia, jak i przez kontrowersyjną program zezwoleń na podróż dla obywateli Kuby, Haiti, Nikaragui i Wenezueli, który umożliwiał co miesiąc 30 000 podróży z tych krajów,
KLIKNIJ TUTAJ, ABY ZOBACZYĆ WIĘCEJ RELACJI NA TEMAT KRYZYSU BEZPIECZEŃSTWA GRANIC
Republikanie wezwali także do ściślejszego stosowania tymczasowego statusu chronionego, który zapewnia cudzoziemcom z niektórych krajów ochronę przed deportacją i pozwoleniami na pracę, jeśli powrót zostanie uznany za niebezpieczny.
Nadchodząca administracja prawdopodobnie zniesie wewnętrzne ograniczenia administracji Bidena egzekwowane przez ICE, ograniczy przyjmowanie uchodźców i przywróci zasadę opłat publicznych, która ogranicza zdolność imigrantów do ubiegania się o zieloną kartę, jeśli uzna się, że prawdopodobnie są zależni od opieki społecznej.
Inne polityki z czasów Trumpa, które mogą powrócić, obejmują formę polityki pozostania w Meksyku, która zakładała, że migranci pozostaną w Meksyku w oczekiwaniu na rozpatrzenie ich wniosków o azyl, oraz zakazy podróżowania z krajów uznawanych za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
W zeszłym tygodniu Trump podniósł także możliwość wprowadzenia ceł na Towar meksykański zmusić Meksyk do ściślejszej kontroli nad liczebnością ludności przybywającej na północ.
„Mam zamiar poinformować (prezydenta Meksyku) pierwszego dnia lub wcześniej, że jeśli nie powstrzymają ataku przestępców i narkotyków napływających do naszego kraju, natychmiast nałożę 25% cło na wszystko, co wysyłają do Stanów Zjednoczonych” – powiedział.
Tymczasem nie jest jasne, czy wybór Trumpa zniechęci migrantów do podejmowania prób wjazdu do USA, czy też może wywołać ostateczną falę prób wjazdu przed objęciem przez niego urzędu w styczniu.