Co musisz wiedzieć:

Nadeszła muzyczna aktualizacja co 8 dni z najlepszymi albumami i piosenkami tygodnia.

Kolejny tydzień za nami, ale ostatnie dni dostarczyły nam także mnóstwo świetnej muzyki. Tutaj przedstawiamy kompilację z albumy i utwory tygodnia.

W dzisiejszej odsłonie mamy zwrot Foster The People, James Blake, Chris Cohen, Nick Cave i The Bad Seeds, Mabe Fratti i więcej. Odtwórz playlistę i sprawdź szczegóły poniżej.

Najpierw piosenki tygodnia

„Zagubieni w kosmosie” – wspierajcie ludzi

Musiało minąć siedem lat Wspieraj ludzi będą zachęcani do wydania nowego, pełnego albumu. Materiał ma tytuł Rajski stan umysłu i – zapisz – pojawi się 16 sierpnia.

Pierwsza zapowiedź pojawiła się wraz z piosenką pt „Zagubieni w kosmosie”, który łączy w sobie wszystkie klimaty retro z całkowicie funky-disco-psychedeliczną kompozycją. Mark Foster powiedział w oświadczeniu, że nowy album będzie podążał tą linią, czerpiąc inspiracje z takich artystów jak Nile Rodgers i Chic, Tom Tom Club i Giorgio Moroder. Uff.

„Rzucone” – James Blake

James Blake jest na przejściowym etapie swojej kariery. Po swojej ostatniej płycie z 2023 r. Teraz znów staje się niezależnym artystą.…a ich pierwszym wydawnictwem w tym nowym rozdziale jest „Thrown Around”.

Inspiracją dla nowej piosenki jest Blake dorastał, słuchając brytyjskich artystów muzyki elektronicznej, a wpływ na produkcję chociażby Underworld jest zauważalny. Natomiast teksty mówią o tym, jak dużo czasu poświęcamy naszej pracy Uczyniło nas to indywidualistami i samotnikami jednocześnie. Te-ma-zo.

„Słońce” – Chris Cohen

Pomaluj pokójnowy album Chrisa Cohena, ukaże się 12 lipca. Aby dodać do listy piosenek tygodnia, kompozytor przedstawia nam emocjonalne i inspirujące „Sunever” pełen psychodelicznego indie folku.

Cohen napisał tę piosenkę z dedykacją dla swojego siostrzeńca. Teksty poruszają temat dorastania pośród niepewności, ale końcowe przesłanie jest zachęcające: „znajdziesz sposób”.

„Ona odeszła, tańcz dalej” – ujawnienie

Disclosure wydało album zaledwie w zeszłym roku Alchemiaale znaleźli miejsce na stworzenie nowej piosenki, której wydanie, zgodnie z tym, co powiedziano, zajęło trochę więcej czasu, niż powinno.

Rzecz w tym, że bracia Lawrence Próbowali udoskonalić próbkę „Dance On” Ennio Morricone. I cóż, w rezultacie powstał utwór stworzony w całości do tańca i wygląda na jeden z najważniejszych utworów tego lata.

„Żaby” – Nick Cave i Bad Seeds

Drugi singiel pochodzi z Dziki Bógnowy album Nicka Cave’a i Bad Seeds, który zawita w nasze życie 30 sierpnia. A prosta prawda jest taka, że ​​pilnie potrzebujemy móc to usłyszeć.

Jeśli płyta będzie na poziomie „Frogs”, to czeka nas jedna z najlepszych płyt roku. Sam Nick Cave powiedział o tej piosence: „Sama żywiołowość takiej piosenki po prostu wywołuje cholerny uśmiech na mojej twarzy”.. O tak, Nick… my też jesteśmy podekscytowani.

„Niech żyjesz” – Manu Chao

Jedną z piosenek tygodnia, o której najwięcej rozmawialiśmy, była „ „Niech żyjesz” Manu Chao bo cóż, jest więcej niż pewne, że w 2024 roku ukaże się nowy album francusko-hiszpańskiego artysty. Wystarczy, że podam tytuł i datę premiery.

Jeśli tego nie słyszałeś, tutaj zostawiamy Ci oficjalny film ta rumba, którą Manu skomponował inspirowana życiem codziennym i w przywiązaniu do swojej wspólnoty.

„Zawsze na zawsze” – Romy

Romy miała premierę tej piosenki na żywo podczas AX Ceremonia 2024 w Meksyku, a później odtwarzała ją podczas innych występów. Jednak dopiero w tym tygodniu doszło do oficjalnej premiery.

„Na zawsze” Jest to pojedynczy singiel, ale podtrzymuje linię albumu Powietrze średnie który Madley-Croft wydał w zeszłym roku. Wyprodukowany przez Freda Againpiosenka utrzymuje inspirującą, optymistyczną i romantyczną kompozycję techno.

I towarzyszy temu świetny film wyreżyserowany przez Charlotte Wellstakże dyrektor ds Po słońcu.

„Enfrente” – Mabe Fratti

Hipnotyczny, klimatyczny, urzekający, melancholijny… naprawdę brakuje nam przymiotników, żeby to opisać. Nowa piosenka Mabe Frattiw którym charakterystyczna dla jego twórczości wiolonczela doskonale łączy się ze stylami takimi jak trip-hop i bębny i basy.

Jeśli kiedykolwiek czułeś, że miłość w jakiś sposób od Ciebie ucieka, ta piosenka jest dla Ciebie. I trzymaj się Nowa płyta Mabe, Poczuj się, jakbyś nie wiedziałprzybędzie 28 czerwca.

„So Lo” – Staw

Wiadomo, że Pond jest siłą neopsychedelii. A na swoim kolejnym albumie pt. Ukąszony! wyjdzie 21 czerwcabędzie kontynuować tę linię… tyle że ich ostatnie single pozwalają nam zobaczyć ważny element retro.

Pierwsze single były przepełnione klimatami hard rocka i glam rocka z lat 70., a nowy utwór zatytułowany „So Lo”, który opisują jako „strasznie ponure i naprawdę głupie„, czuje niesamowita nowofalowa energia funk. Trochę jak David Bowie z ery „Let’s Dance”.

„Śmierć i romans” – Magdalena Bay

Po swoim debiutanckim albumie z 2021 roku (który ukazał się po wielu EP-kach), Zatoka Magdaleny Zostawił nas podekscytowanych perspektywą nowego etapu w swojej karierze. I cóż, ten otwiera się za pomocą la genial „Śmierć i romans”jedna z naszych ulubionych piosenek tygodnia.

Aranżacje na fortepian i syntezator, luksus. A rytm utworu, prowadzony przez na wpół funkową i jazzową perkusję, sprawia, że ​​ruch nigdy się nie znudzi. Mica Tenenbaum i Matthew Lewin Oficjalnie nie ogłosili albumu, ale ta piosenka zdecydowanie przyciągnęła naszą uwagę, niezależnie od tego, co zaplanowali.

albumy tygodnia

„Anioł chaosu” – Maya Hawke

Wreszcie ukazał się trzeci album Mayi Hawke. W Anioł Chaosu, Piosenkarka i aktorka porusza takie tematy, jak wstrząsy, odkrycia, słabości i złamane obietnice, zastanawiając się jednocześnie nad tym, jak zmieniamy się wraz z wiekiem, niezależnie od tego, czy powtarzamy błędy, czy znajdujemy idealną ścieżkę.

Przesłaniem, które zabrałem, było prawdopodobnie wiele przebaczenia sobie.. Wiesz, wybaczanie sobie błędów, które popełniłeś i pozwalanie sobie na pójście dalej… Naprawdę odebrałem temu albumowi przebaczenie i możliwość bycia lepszą osobą, myślę, że tego się będę trzymał.„Maya powiedziała nam w wywiadzie, że cię tu zostawiamy.

„Łódź podwodna” – Marias

Drugi album The Marías, zatytułowany po prostu Łódź podwodnato dzieło będące kontynuacją jego dyskografii po ogromnej Kino 2021. Najbardziej kontrowersyjna i intrygująca rzecz na płycie, jest oddzielenie Maria Zardoja y Josha Conwayaliderzy zespołów. Czy dynamika pozostanie nienaruszona? Czy w związku z rozstaniem pojawią się nieoczekiwane niuanse?

W produkcji Conway powtarza, więc brzmienie zespołu pozostaje w tych samych parametrach, dość ostrożne i z warstwami głosu Marii jako jednym z trwałych elementów zespołu, obok fantazyjnych fortepianów, a nawet saksofonu. Oto nasza ocena albumu: 4 na 5 gwiazdek.

>>>>’ – Dziób

Przyniosła to niespodziewana premiera tygodnia Dziobka, który przerwał 5-letnią nieobecność, aby przywieźć nam ten materiał pt >>>>. Ale dlaczego zdecydowali się wypuścić go nagle, bez promocji i poprzednich singli?

Jak opisuje zespół, piosenki i album jako takie miały działać w taki sposób, aby ludzie mogli zastanowić się nad każdym z nich; to mógłby być album, którym można by się cieszyć w całości. Z tego powodu nie chcieli przywiązywać wagi do singla lub czegoś podobnego.

Aby dodać emocjonalnego szczegółu, na okładce znajduje się zdjęcie psa o imieniu Alfie, który należał do Geoffa i który również otrzymuje hołd w piosence „Strawberry Line”.

„Natsukashii” – Johnpalitoschinos

To jedna z najfajniejszych propozycji, jakie ostatnio widzieliśmy w Meksyku. Juanpalitoschinos, opracowany przez Friné Alejo i Joan Pagezaczęli razem tworzyć muzykę w 2019 roku i choć pandemia trwała, to właśnie wtedy wydali piosenkę, która stała się wirusowa.

Od pierwszej chwili uwagę przykuł styl retro, który poza wpływami disco i synthpopu, uratował esencję japońskiego miejskiego popu z przeszłości. I cóż, po kilku singlach i występach, które zaprowadziły ich nawet do South By Southwest, ukazał się debiutancki album pt Natsukashii.

Od tej chwili możemy uznać go za jeden z najlepszych albumów wydanych w Meksyku w 2024 roku.

„Sen Delphi” – Bat na rzęsy

Natasza Khan, lepiej znany jako Bat for Lashes, ma swoją premierę dzisiaj Sen Delf, ich szósty album studyjny w ciągu 16 lat kariery. Przy tworzeniu nowego albumu Natasza inspirowała się okresem pandemii, porodem i opieką nad córką Delphi w tym okresie.

Jeśli chodzi o brzmienie, Bat for Lashes powraca do bezpośredniości i ponownie zmierza w stronę psychodelii, eksplorowanie tematów macierzyństwa, rozwoju osobistego w tekstach albumui rolę, jaką zaprojektował dla niej wszechświat.

Sprawdź tutaj 4 i pół gwiazdki z 5 recenzji.

Wszystko, czego nie wiedziałeś, a co powinieneś wiedzieć, znajdziesz na Sopitas.com

Source link