Już drugi rok z rzędu Uniwersytet Harvarda „fatalny” klimat wolności słowa sprawił, że uczelnia ta otrzymała najniższą ocenę spośród 251 uczelni i uniwersytetów ocenionych przez Fundację na rzecz Praw Indywidualnych i Ekspresji (FIRE).
„W tym roku Harvard ma jednak towarzystwo. Columbia University zajmuje 250. miejsce, również z ogólnym wynikiem 0,00”, czytamy w raporcie opublikowanym w czwartek.
Według raportu, w ostatniej piątce uczelni znalazły się także New York University, University of Pennsylvania i Barnard College.
FIRE, pro-Pierwsza poprawka organizacja non-profit, współpracowała z College Pulse, aby przeprowadzić ankietę wśród dziesiątek tysięcy studentów na temat środowiska wolności słowa na ich kampusach uniwersyteckich w ramach corocznego College Free Speech Rankings.
„Staramy się wskazać, gdzie studenci mogą zdobyć najlepsze doświadczenia na studiach, jeśli chodzi o zetknięcie się z różnorodnym zestawem poglądów” – powiedział Sean Stevens, główny doradca ds. badań FIRE, w wywiadzie dla Fox News Digital.
Rzecznik Barnard powiedział Fox News Digital, że uczelnia „zobowiązuje się do ochrony wolności akademickiej i wolności słowa oraz do tworzenia środowisk, w których studenci, wykładowcy i pracownicy mogą prowadzić otwarty i pełen szacunku dialog”.
Barnard przyjął Zasady Chicagowskie, politykę wolności słowa wcześniej popartą przez FIRE, a w tym roku szkolnym komisja wydziałowa opracuje „specyficzne dla Barnard ramy” – kontynuował rzecznik.
Harvard, Columbia i Uniwersytet Pensylwanii nie odpowiedziały w środę na prośby o komentarz.
ZOBACZ WIĘCEJ ORYGINALNYCH MATERIAŁÓW CYFROWYCH FOX NEWS TUTAJ
Stevens powiedział, że wszystkie uniwersytety, które wypadły słabo, doświadczyły incydentów, w których mowa była cenzurowana, tłumiona lub zagłuszana. Od czasu, gdy FIRE zaczęło klasyfikować szkoły w 2020 r., pięć najgorszych uczelni i uniwersytetów „niezmiennie osiągało słabe wyniki” – dodał.
„Rzadko stają w obronie mowy” – powiedział Stevens. „Kiedy pojawia się kontrowersja, mowa zazwyczaj zostaje ukarana. Mówca zostaje odwołany. Członek wydziału zostaje w jakiś sposób ukarany, albo student lub organizacja studencka”.
Według analizy FIRE, słabe wyniki mają jeszcze jedną wspólną cechę.
„Większość studentów jest bardzo rozczarowana sposobem, w jaki administracja odpowiedziała na protesty w ciągu ostatniego roku” – powiedział Stevens.
Atak Hamasu na Izrael 7 października i wojna, która nastąpiła po nim, „wywołały szok na amerykańskich kampusach uniwersyteckich i uniwersyteckich” – według raportu FIRE. Protestujący okupowali South Lawn w Columbii przez około dwa tygodnie w kwietniu, zanim policja ich rozpędziła obóz.
Po rozpoczęciu obozów badacze zauważyli duży wzrost odsetka studentów Uniwersytetu Columbia, którzy przyznali, że stosują autocenzurę podczas dyskusji na zajęciach lub w rozmowach z profesorami i innymi studentami.
Na drugim końcu spektrum wolności słowa, University of Virginia zdobyło najwyższą pozycję. Michigan Technological University, Florida State University, Eastern Kentucky University i Georgia Institute of Technology zamknęły pierwszą piątkę.
Pełne rankingi można obejrzeć tutaj.
Stevens zauważył, że szkoły, które osiągały dobre wyniki, zwykle wzbudzały mniej kontrowersji, a gdy już się pojawiały, administratorzy zazwyczaj bronili prawa do wolności słowa.
Powiedział, że ma nadzieję, że rodzice i przyszli studenci wykorzystają narzędzie rankingowe FIRE, aby podejmować bardziej świadome decyzje. Narzędzie to zapewnia również wgląd w stosunek liberalno-konserwatywny na kampusach i głębsze spojrzenie na stosunek studentów do wolności wypowiedzi.
„Doświadczanie otwartego dociekania i tego procesu, konieczność zmagania się z problemami i kwestionowania swoich poglądów” przygotowuje studentów do bycia lepszymi „dorosłymi obywatelami naszego kraju po ukończeniu studiów” – powiedział Stevens.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
FIRE i College Pulse przebadały łącznie uczniów 257 szkół, ale sześć z nich wyłączono z głównego rankingu i nadano im ocenę „ostrzegawczą”.
Jak wynika z raportu FIRE, wszystkie prywatne uczelnie, do których należą Pepperdine University, Hillsdale College i Brigham Young University, „mają zasady, które jasno i spójnie stwierdzają”, że „inne wartości są dla nich ważniejsze od zaangażowania na rzecz wolności słowa”.