Dołącz do Fox News, aby uzyskać dostęp do tej treści

Plus specjalny dostęp do wybranych artykułów i innych treści premium na Twoim koncie – bezpłatnie.

Podając swój adres e-mail i klikając przycisk Kontynuuj, wyrażasz zgodę na warunki korzystania z serwisu Fox News. Warunki korzystania I Polityka prywatnościw tym nasze Zawiadomienie o zachętach finansowych.

Proszę wpisać aktualny adres e-mail.

Pierwsza Dama Jill Biden powiedziała w niedzielę, że jej rodzina nie pozwoli, aby brutalny występ prezydenta w debacie zdefiniował jego prezydenturę i „będzie nadal walczyć”.

W cytacie rzuconym na początek już ukończonego artykułu pochwalnego w Vogue, Biden powiedziała magazynowi, że jej mąż „zawsze będzie robił to, co najlepsze dla kraju”.

„Debata, która odbyła się 27 czerwca, wywołała dyskusję na temat tego, czy prezydent Joe Biden powinien pozostać kandydatem Demokratów” – dodał. – dodał Vogue do opublikowanego w poniedziałek artykułu z okładki Mayi Singer. „Dr Jill Biden, pierwsza dama i bohaterka sierpniowego Vogue’a, zaciekle broniła swojego męża i stanęła po jego stronie. Po rozmowie telefonicznej 30 czerwca w Camp David, gdzie rodzina Bidenów zebrała się na weekend, powiedziała Vogue’owi, że „nie pozwolę, aby te 90 minut zdefiniowało cztery lata jego prezydentury. Będziemy nadal walczyć”. Dodała, że ​​prezydent Biden „zawsze będzie robił to, co najlepsze dla kraju”.

„Cokolwiek wydarzy się w tygodniach i miesiącach od teraz do listopada, to dr Biden pozostanie najbliższym powiernikiem i orędownikiem prezydenta” – dodał Vogue.

JILL BIDEN MUSI PRZEKONAĆ SWOJEGO MĘŻA, BY WYCOFAŁ SIĘ Z RASOWANIA PO „KATASTROFICZNEJ” DEBACIE: LIBERALNY FELIETONISTA

Prezydent Biden i Jill Biden

Prezydent USA Joe Biden i Pierwsza Dama Jill Biden przybywają na wydarzenie kampanijne w Raleigh w Karolinie Północnej, 28 czerwca 2024 r. (Zdjęcie: Mandel NGAN / AFP) (Zdjęcie: MANDEL NGAN/AFP via Getty Images) (MANDEL AND/AFP za pośrednictwem Getty Images)

Od czasu niepewnego występu Bidena w starciu z byłym prezydentem Trumpem w zeszłym tygodniu, pojawiły się telefony od liberalni sojusznicy mediów było wiele przesłanek, dla których prezydent wycofał się z wyścigu z powodu obaw o swoją kondycję psychiczną i zdolność do przeciwstawienia się przeciwnikowi.

Istnieją również doniesienia o zaniepokojonych dawcach i „Panika” Partii Demokratycznej nad swoim występem, ale dotychczas kampania utwierdzała w przekonaniu, że Biden, który już zgromadził delegatów niezbędnych do zdobycia nominacji w 2024 r., nigdzie się nie wybiera.

Jednym z głównych powodów jest niezachwiane wsparcie Jill Biden. Jeden raport NBC News zacytował jedno ze źródeł znających dynamikę rodziny, że osobą mającą na niego „ostateczny wpływ” jest jego żona.

Zaraz po debacie nie pomogła w sprawach wizerunkowych prezydenta. Na wiecu w Atlancie – powiedziała entuzjastycznie mężowi, „Joe, wykonałeś świetną robotę! Odpowiedziałeś na każde pytanie, znałeś wszystkie fakty!” Jej ton i zachowanie przypominały niektórym krytykom nauczyciela lub rodzica chwalącego dziecko.

PIERWSZA Dama JILL BIDEN OSTRZEGA „POGLĄD”, JEŚLI TRUMP DOSTANIE KOLEJNY SĘDZIA SCOTUS, UTRACIMY WSZYSTKIE NASZE PRAWA

Joe Biden

Prezydent Joe Biden spogląda w dół, uczestnicząc w pierwszej debacie prezydenckiej w wyborach w 2024 r. z byłym prezydentem USA i kandydatem Partii Republikańskiej na prezydenta Donaldem Trumpem w studiu CNN w Atlancie w stanie Georgia, 27 czerwca 2024 r. (ANDREW CABALLERO-REYNOLDS/AFP przez Getty Images)

Sama historia Vogue’a skupiała się na wywiadach z Jill Biden przeprowadzonych na długo przed debatą. Podobnie jak inne czasopisma liberalne które ją przedstawiły, były bardzo przychylne i potwierdzały jej pogląd, że wyścig między Bidenem a Trumpem to walka między demokracją a tyranią.

– A po drugiej stronie? Piosenkarka napisała. „Wybierz swoją truciznę. Chrześcijańscy nacjonaliści, natywiści, rasiści, mizoginiści, queerfobowie, neofaszyści, technoautorytarni – sprowadzają się do tej samej idei, że ta czy inna grupa powinna zdominować wszystkich innych. Różnią się tylko tym, kto zajmuje magiczny krąg, czyli, mówiąc w kategoriach telewizyjnych, zasiada na Żelaznym Tronie”.

O Bidenie Singer napisała, że ​​może być jedyną osobą, która go słucha w całym kraju.

KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS

„Wiesz, Joe jest naprawdę gadułą, ja jestem cichsza” – wspomina w pewnym momencie pierwsza dama podczas naszej rozmowy w East Wing. Z jakiegoś powodu ten komentarz zostaje ze mną, odbija się w mojej głowie podczas powrotu Acela do Nowego Jorku” – napisała Singer. „Cisza. To słowo. Żyjemy w tak głośnych czasach. Niekończąca się komora pogłosowa. Tak wiele opinii. Tak wiele traum, tak wiele złości. Tak wiele osób walczy o to, by być usłyszanymi. I nikt nie słucha. Oprócz, jak się wydaje, Jill Biden”.



Source link