Wtorkowa debata wiceprezydenta między Republikanami Senator JD Vance stanu Ohio i gubernator Demokratycznej Minnesoty Tim Walz zgromadzili dwóch kandydatów o różnych wizjach przyszłości Ameryki.
Ich mowa ciała również ostro kontrastowała ze sobą, ponieważ Vance odznaczał się poczuciem spokoju i panowania nad kwestiami, podczas gdy Walz wydawał się zdenerwowany i czasami nadmiernie niespokojny, chociaż w dalszej części debaty udało mu się odzyskać równowagę, twierdzi ekspertka od mowy ciała Carole Lieberman , lekarz, mówi Fox News Digital.
„To, co JD Vance czyniło go najbardziej sympatycznym i budzącym największe zaufanie, to fakt, że był autentyczny… można to powiedzieć jednym słowem. JD Vance był autentyczny. Wykonywał duże ruchy rękami i tak dalej, ale miały one tylko na celu wyjaśnienie, o co mu chodziło mówił” – powiedział Lieberman.
„JD Vance sprawiał wrażenie bardzo stabilnego, jakby można było go postrzegać jako kapitana statku, i nie był zbyt sztywny, ale wiedziałeś, co dostaniesz. Za każdym razem wydawał się pewny siebie… Dlatego czułeś, że będziesz przy nim bezpieczny. Dawał poczucie stabilności” – dodał Lieberman.
Było to sprzeczne ze stanowiskiem Walza, który według Liebermana był niespokojny i zdenerwowany, szczególnie na początku debaty.
„W przypadku Tima Walza było go wszędzie. Był bardzo zdenerwowany, a także miał oznaki kłamstwa w mowie ciała. Jego mowa ciała była niezgodna z tym, co mówił. To było za dużo, sprawiało, że czułeś się wyczerpany i przestraszony.”
Lieberman twierdzi, że Walz przeoczył pytanie dotyczące udziału w meczu Plac Tiananmen za śmiertelne protesty wiosną 1989 r. Walz mówił wcześniej, że podczas protestów przebywał w Hongkongu, ale radio publiczne Minnesota i inne media podają, że Walz faktycznie udał się do Chin dopiero w sierpniu tego roku.
Moderatorka CBS News Margaret Brennan zapytał Walz aby wyjaśnić rozbieżność. Walz początkowo próbował odpowiedzieć na to pytanie, ale w końcu przyznał, że „przemówił” po tym, jak nazwał siebie „czasami tępicielem”.
„Był tak defensywny, mówił w kółko i nie chciał przyznać, że skłamał. Gdyby powiedział to na samym początku, byłoby bardziej szczerze”.
OGLĄDAĆ: Walz zmuszony jest skorygować dane dotyczące tego, czy przebywał w Chinach podczas protestów na placu Tiananmen
Lieberman twierdzi, że mowa ciała odgrywa ważną rolę w debatach, ponieważ ludzie mogą nie skupiać całej uwagi na całej debacie, a niektóre tematy interesują ich bardziej niż inne.
Mówi, że 40-letni Vance sprawiał wrażenie bardziej doświadczonego polityka, mimo że zasiada w Senacie dopiero od stycznia 2023 r., podczas gdy Walz zasiadał w Kongresie od 2007 do 2019 r., zanim został gubernatorem Minnesoty.
„(Walz) wydawał się być nowym politykiem, jakby po prostu próbował to rozgryźć. Zawsze patrzył w dół… To znaczy tak, robienie notatek podczas rozmowy jest w porządku, ale… on gorączkowo robił notatki w stylu: „Och, lepiej to powiem” i „To jest odpowiedź na to pytanie”. Tak naprawdę nie wydawało się, żeby mu to zbytnio pomogło, ale myślę, że była to nerwowa rekompensata.
„Podczas gdy w przypadku JD można było spotkać debatanta z Yale” – powiedział Lieberman.
„Oczywiście miał… lata praktyki, debatując na uniwersytecie, jako prawnik i tak dalej. Czytasz o nich lub słyszysz o ich praktykowaniu, ale jeśli pochodzi to z autentycznego miejsca, tak naprawdę nie musisz ćwicz tak dużo. Wiesz, co chcesz zrobić, i po prostu to mówisz. Natomiast jeśli ukrywasz rzeczy, kręcąc się w kółko, musisz ćwiczyć, aby mieć pewność, że tego nie powiesz, bo inaczej to zrobisz. I tak to wyszło.”
Podczas debaty wiceprezydenckiej CBS News zaprezentowano stanowiska obu kandydatów w takich kwestiach, jak trwająca wojna szalejąca na Bliskim Wschodzie, przepisy dotyczące aborcji oraz dane ekonomiczne dotyczące biletów. Podczas 90-minutowej debaty Vance i Walz mieli kilka starć, w tym moderatorzy wyłączali mikrofon Vance’a.
Komentatorzy po obu stronach spektrum politycznego w dużej mierze zgodzili się, że Vance wygrał debatę bardziej dopracowanym występem podczas wydarzenia w dużym stopniu uwarunkowanego polityką, pozbawionego osobistych ataków. Zaraz po debacie widziano, jak para ściskała dłonie i rozmawiała.
Lieberman twierdzi, że Vance był pewny prowadzenia sprawy w związku z mandatem Trumpa i swobodnie argumentował kwestie, za którymi stoi Partia Republikańska.
„Chciał powiedzieć «chodźmy, nie mogę się doczekać, żeby to zrobić, zrobię to»… jest Trumpem” – powiedział Lieberman. „To rodzaj autentyczności, że chcę zaopiekować się Ameryką, chcę znowu uczynić Amerykę wielką, wszystko to wyszło naturalnie, a pod koniec po prostu chciałeś, żeby odepchnął Tima Walza. „Ty” denerwuje mnie to, a w przypadku JD Vance’a po prostu pomyślałeś: „OK, to dobrze”.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Lieberman twierdzi, że wydaje się, że strategia Walza polegała w dużej mierze na obwinianiu Trumpa za wiele problemów lub cytowaniu Trumpa w odpowiedziach na odpowiedzi, a kiedy ta linia reakcji stała się nieskuteczna, wydawał się zagubiony.
„Walz był częściowo zdenerwowany, a potem miał pewne oznaki kłamstwa, na przykład wiercenia się. Głównie jego ruchy były niezgodne z tym, co mówił. Te spojrzenia szczeniaka na Vance’a zrobiły go, moim zdaniem… On ćwiczyłem, co źle powiedzieć o Trumpie, i to nie był dobry plan”.
„W ciągu 90 minut byłeś coraz bardziej zdenerwowany, niespokojny i irytowany przez Tima Walza, podczas gdy zaczynałeś czuć się spokojniejszy i jakbyś z JD Vance’em wszystko było dobrze. A nawet jeśli nie mogłeś usłyszysz słowa, które wypowiadali, a ty po prostu ich obserwujesz, tak byś się czuł.”