Wąwozy marsjańskie ze śladami pyłowego lodu
Uważa się, że białe obszary na krawędziach wąwozów w marsjańskim regionie Terra Sirenium, pokazane na zdjęciu wykonanym przez należącą do NASA sondę Mars Reconnaissance Orbiter, to obszary zapylonego lodu podobne do tych zidentyfikowanych w badaniach naukowych jako potencjalne raje dla życia drobnoustrojów. (Źródło: NASA / JPL-Caltech / Uniwersytet w Arizonie)

Czy drobnoustroje mogą przetrwać tuż pod powierzchnią Marsa, w warstwach zapylonego lodu wystawionego na odpowiednią ilość światła słonecznego? Nowo opublikowane badanie sugeruje, że mogą to być jedne z najłatwiej dostępnych miejsc do poszukiwania oznak życia na Czerwonej Planecie.

badanie, opublikowany dzisiaj w Nature Communications Earth & Environmentopiera się na modelach opracowanych przy użyciu zanieczyszczonego lodu z Grenlandii.

„Nie znaleźliśmy żadnych bezpośrednich dowodów na istnienie jakichkolwiek drobnoustrojów na Marsie” – mówi główny autor badania Aditya Khuller powiedział GeekWire w e-mailu. „Odkryliśmy, że głębokości, na których warunki promieniowania (słonecznego i UV) sprzyjają fotosyntezie w zapylonym lodzie marsjańskim, przecinają się z głębokościami, na których na Marsie może topić się pyłowy lód”.

Khuller jest badaczem w Jet Propulsion Laboratory NASA, który pod koniec miesiąca ma dołączyć do Laboratorium Fizyki Stosowanej Uniwersytetu Waszyngtońskiego. Współautorami artykułu jest jeden z mentorów Khullera, emerytowany profesor UW Steve’a Warrenaktóry według Khullera jest „światowym ekspertem w zakresie interakcji promieniowania ze śniegiem i lodem”.

Współczesny Mars to zimny i suchy świat, bombardowany zabójczym poziomem promieniowania ultrafioletowego. Naukowcy twierdzą jednak, że w czasach starożytnych planeta była znacznie bardziej przyjazna dla życia. Sugerują, że istnieje szansa, że ​​odporne organizmy mogą nadal ukrywać się głęboko w podpowierzchniowych rajach.

Jak głęboko? A jak duże są szanse? Oto pytania, na które Khuller, Warren i ich współpracownicy starali się odpowiedzieć, modelując skład lodu Marsa.

„Zamiast typowego ziemskiego śniegu użyliśmy zanieczyszczonego lodu grenlandzkiego, ponieważ jest prawdopodobne, że pyłowy lód na Marsie również stał się gruboziarnisty, ponieważ odkładał się w ciągu ostatniego miliona lat, podczas serii marsjańskich epok lodowcowych” – powiedział Khuller . Zespół badawczy uwzględnił także przypuszczalny skład czerwonego, bogatego w żelazo pyłu Marsa.

Doszli do wniosku, że w warstwach marsjańskiego lodu może znajdować się słodki punkt, w którym pył może odfiltrowywać promieniowanie UV, przepuszczając jednocześnie wystarczającą ilość światła słonecznego, aby rozmrozić strużkę wody i wspomóc fotosyntezę. Prawdopodobnie nie zdarzyłoby się to na marsjańskich czapach polarnych, ale mogłoby się zdarzyć w cieplejszych obszarach na średnich szerokościach geograficznych.

Lód musiałby wypłynąć na powierzchnię. Khuller powiedział, że jednym z najbardziej prawdopodobnych miejsc będzie „the zakurzony lód, który może zostać odsłonięty przez leżącą nad nimi suchą materię opadającą w niektórych wąwozach” na Marsie. Takie wąwozy były obszary zainteresowań astrobiologów od dziesięcioleci.

Porównanie zdjęć orbitalnych z lat 2009 i 2020 pokazuje, gdzie marsjańskie pokłady pyłowego lodu wodnego wydają się stopić na wąwozowych zboczach. (NASA / JPL / Uniwersytet w Arizonie)

Jak głęboko może sięgać strefa mieszkalna? Naukowcy twierdzą, że zależy to od ilości pyłu w lodzie. Jeśli zawartość pyłu wynosi od 0,01% do 0,1%, głębokość strefy może wynosić od 5 do 38 centymetrów (2 do 15 cali). Jeśli lód byłby czystszy, strefa miałaby głębokość od 2,15 do 3,1 metra (głębokość od 7 do 10 stóp).

NASA jest współpracując z partnerami handlowymi i instytucjonalnymi — w tym przedsięwzięcie kosmiczne Jeffa Bezosa Blue Origin z siedzibą w Kent w stanie Waszyngton — w celu opracowania planu sprowadzenia próbek z Marsa do badań na Ziemi. Jednak obecnie nie ma planów ukierunkowanych na złoża pyłowego lodu.

„Wierzymy, że zapylony lód odsłonięty na średnich szerokościach geograficznych Marsa w wąwozach byłby doskonałym celem dla przyszłych misji poszukiwania oznak życia na Marsie” – powiedział Khuller. „Mamy nadzieję, że nasze odkrycia zachęcą do opracowania przyszłych misji do tych lokalizacji w celu poszukiwania potencjalnego życia na Marsie”.

Oprócz Khullera i Warrena, autorzy badania opublikowanego przez Nature Communications Earth & Environment, „Potencjał fotosyntezy na Marsie w śniegu i lodzie”, należą do nich Philip Christensen i Gary Clow.



Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj