mid Davey, przywódca Liberalnych Demokratów, miał pracowity tydzień. W poniedziałek w wesołym miasteczku udzielił wywiadu na temat wirującej filiżanki; w środę zanurzył się w basenie w parku wodnym w Warwickshire na żywo w BBC – następnie w czwartek ubrał się w lniany garnitur i panamę w metamorfozie ITV dziś rano.

To teleturniejowe podejście do polityki nie jest niczym nowym dla Daveya i jego małej partii, która w sondażach wyborczych zajmuje czwarte miejsce. Dwa tygodnie wcześniej Davey spadł z paddleboardu do jeziora Windemere w Cumbrii pięć razy w ciągu 15 minut, walcząc z innym członkiem partii Timem Farronem.

Jego intencją było zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwa związane ze zrzucaniem ścieków do jeziora, co jednak nie powstrzymało lidera partii przed powtarzającymi się wtargnięciami. Jak później przyznał, jeden z pięciu wsadów był zamierzony, pozostałe cztery prawdopodobnie przypadkowe.

Znawcy Lib Demokracji otwarcie argumentują, że takie podejście jest konieczne, ponieważ najpoważniejszym ryzykiem dla partii, stojącym za laburzystami, konserwatystami i reformą Nigela Farage’a, jest po prostu to, że nie zostanie ono uwzględnione w ogólnokrajowej debacie.

Dodają, że wpadnięcie do wody lub jazda po wesołych miasteczkach daje Daveyowi prawo do bycia wysłuchanym w innych kwestiach, choć pomaga, ponieważ Partia Pracy jest tak daleko w tyle, aby partia nie była obciążona perspektywą wejścia choćby do rządu.

Sean Kemp, szef prasowy Lib Demokratów podczas wyborów w 2010 roku, powiedział, że dla przywódców partii „godność czasami musi być mniej ważna niż zasięg”. Dodał, że przydatne jest także zapewnienie rozrywki wszystkim dziennikarzom z podróżującego pakietu prasowego, ponieważ „często są zrzędliwi, myśląc, że nie są tam, gdzie rozgrywa się cała historia”.

Były przywódca Lib Demokratów Nick Clegg bierze udział w Go Ape podczas kampanii przed wyborami powszechnymi w 2015 roku. Zdjęcie: Steve Parsons/PA

W 2015 r., kiedy był wicepremierem, Nick Clegg zabrał dziennikarzy na tyrolkę w Go Ape, z wysoko wpiętą uprzężą w spodniach, w czasie, gdy media desperacko chciały dowiedzieć się, z którą partią mogą pójść Libijscy Demokraci w koalicji. Jednak wynik partii w tym roku był na tyle zły, że pytanie okazało się nieistotne.

Taka taktyka nie jest oczywiście pozbawiona ryzyka. Ponownie w 2015 roku Clegg został przekonany do nagrania wersji utworu „I Naprawdę Like You” Carly Rae Jepsen w Gravesend w hrabstwie Kent (oryginalne wideo przedstawia aktora Toma Hanksa). Uznano jednak, że jest to zbyt złe, aby kiedykolwiek zostać opublikowane. – Dlaczego, do cholery, to zrobiłem? Mówiono, że Clegg pomyślał potem.

Ale akceptując niedogodności, Daveyowi jak dotąd udało się uniknąć katastrofy. Na razie bardziej istotne pytanie brzmi: czy istnieje ryzyko, że wyborcy po prostu nie będą traktować partii poważnie – nawet jeśli Davey jest skłonny porozmawiać o planach partii dotyczących powołania Urzędu ds. Czystej Wody w miejsce Ofwat mając na sobie kask i obcisły kombinezon do nurkowania na huśtawce w parku wodnym.

„Na początku byłam sceptyczna wobec tego podejścia” – powiedziała Ayesha Hazarika, prezenterka telewizyjna, koleżanka z Partii Pracy i była doradczyni Eda Milibanda. „Ale w miarę kontynuowania tych akrobacji myślę, że Libijscy Demokraci odnaleźli swoje miejsce w nudnej i ponurej kampanii wyborczej”.

Lider Liberalnych Demokratów Ed Davey ześlizguje się z paddleboardu do jeziora – wideo

Hazarika powiedziała, że ​​Daveyowi pomógł fakt, że upadek odzwierciedlał zachowanie „centrowego, przerażającego i życzliwego ojca”, jakim musi być Davey, przywódca partii średniej rangi. „Wydaje się, że żyje swoim najlepszym życiem” – dodała, być może wywołując skromny efekt aureoli, mający złagodzić wizerunek partii w oczach wyborców.

pomiń poprzednią promocję w biuletynie

Przez ostatnie dziewięć lat Libijscy Demokraci powoli odbudowują się po wpływach swojej koalicji z konserwatystami w latach 2010–2015. Popularność partii spadła, gdy Nick Clegg wszedł do rządu wraz z torysami, zwłaszcza po zniesieniu czesnego na uniwersytecie.

Na początku tego roku Davey był zmuszony przeprosić za swoją rolę w skandalu pocztowym. Lider partii, minister gospodarki w latach 2010–2012, wyraził „przepraszam, że nie przejrzałem kłamstw poczty”, ponieważ niesłusznie ścigała ona operatorów pocztowych za błędy, które w rzeczywistości wynikały z wadliwego systemu informatycznego.

Ale sojusznicy Daveya podkreślają, że starał się on także prowadzić kampanię polityczną, która czasami gromadzi centrystów i ojca. Pierwsza i wysoce spersonalizowana transmisja wyborcza partii pokazała Daveya w domu opiekującego się swoim niepełnosprawnym nastoletnim synem Johnem i miała na celu zwrócenie uwagi na pracę opiekunów.

Dla niektórych krytyków to już za dużo. Na początku tygodnia Quentin Letts, autor szkiców dla Daily Mail, napisał z ironią, że Davey brał udział w „emocjonalnie manipulujących kawałkach przesłodzonego dowcipnisia”. Jednak doradcy Lib Demokratów twierdzą, że akrobacje będą kontynuowane w ramach kampanii mającej na celu podkreślanie skromności zamiast pewności siebie.

Tym razem Libijscy Demokraci mają nadzieję zdobyć 20 lub więcej mandatów z obecnych 15. Pozostają jednak wspomnienia dwóch ostatnich kampanii wyborczych tej partii w 2017 i 2019 r., które rozpoczęły się nadzieją, że uda im się zdobyć dziesiątki mandatów w partii antybrexitowej bilet. Za każdym razem postęp był minimalny.

Ed Davey bierze udział w kursie szturmowym podczas wizyty w Arena Pursuits w Wadhurst. Zdjęcie: Carl Court/Getty Images

Tim Farron, lider partii w 2017 r., zastanawia się teraz, czy jego kampania była zbyt szczera, zdominowana przez brexit i czy nie bała się, że zostanie źle zrozumiana. „Prawdopodobnie powinienem był podążać Eda Davey’a Ołów. Wiem, że upadek z deski wiosłowej nie polepsza sytuacji, ale traktowanie polityki tak, jakby nie była zbiornikiem nieszczęścia, nie jest złym podejściem”.



Source link