NOWYMożesz teraz słuchać artykułów Fox News!
Zapomnij o goblinach, duchach i upiorach: jeśli pracujesz dla kampanii Wiceprezydent Kamala Harrisnajbardziej przerażającym widokiem w okresie poprzedzającym Halloween byli jej najważniejsi zastępcy zabierający mikrofon. W miarę upływu cennych sekund ostatni tydzień kampanii został naznaczony błędami, pomyłkami i załamaniami – a wszystko to ze strony ludzi, którzy rzekomo pomagali wysiłkom Demokratów.
Oto trzy przykłady.
Po pierwsze, gdy Harris wygłosiła mowę końcową skupioną na jedności, Prezydent Biden opisywał połowę kraju jako śmieci. Nie możesz tego wymyślić. Ukryty w Białym Domu, zaledwie kilka kroków od niezwykle choreograficznego przemówienia Harrisa na Ellipsie, Biden – w niewytłumaczalny sposób – brał udział w publicznej rozmowie na Zoomie, kiedy wygłosił tę uwagę która przejęła debatę polityczną: „Jedynymi śmieciami, które tam pływają, są zwolennicy jego (Trumpa)”.
KAMPANIA „ŚMIECI”: DLACZEGO BŁĘDY I ROZWIĄZANIA MOGĄ PRZEGRAĆ WYNIK
Dlaczego 81-letni mężczyzna, który został usunięty z wyścigu ze względu na powszechne obawy dotyczące jego wieku i umiejętności, przemawiał w tym samym czasie, co osoba, która obiecała go zastąpić, pozostaje tajemnicą. Pod koniec tygodnia Biały Dom zmienił treść art oficjalny zapis aby stłumić burzę ogniową, ale szkody zostały wyrządzone.
Do incydentu doszło kilka dni po raporcie Axios zatytułowanym „Harris sztywnie broni Bidena”, szczegółowo opisującym nieudane próby Bidena kampanii na rzecz jego zastępcy. Według doniesień, odpowiedź kampanii Harrisa brzmiała: „Skontaktujemy się z Państwem”. Nietrudno zrozumieć, dlaczego reprezentujemy połowę administracji z oceną aprobaty w latach 30.
Obecność Bidena podważa hasło Harrisa o „nowej drodze naprzód”, przesłanie, które w dalszej części tygodnia zostało jeszcze bardziej zagmatwane przez porażkę drugiego zastępczego rozwiązania: byłego prezydenta Billa Clintona mówiąc uczestnikom wieców w Michigan, że gospodarka była lepsza pod rządami Trumpa.
Mówi się, że „gafa” ma miejsce wtedy, gdy polityk mówi prawdę i żeby być uczciwym, argumentację Clinton potwierdzają dane z sondaży. Według a. siedmiu na dziesięciu wyborców negatywnie ocenia gospodarkę Ankieta Fox News. Jest to także zdecydowanie najważniejsza kwestia, w której Trump ma wyraźną ośmiopunktową przewagę nad Harrisem. Mimo to nie jest to pomocny komentarz dla kandydata próbującego nawiązać kontakt w podstawowych kwestiach związanych z chlebem i masłem.
Nie była to pierwsza wpadka 42. prezydenta. Na początku tego miesiąca wydawał się krytykować brak bezpieczeństwa na południowej granicy, powodując kolejny wirusowy moment i polityczny ból głowy dla kampanii Harrisa. 78-letni Clinton, będący u szczytu kariery talentem politycznym występującym raz na pokolenie, jest skorupą samego siebie. Osiem lat temu, gdy działał na rzecz swojej żony, było jasne, że stracił kilka mil na godzinę przez swoją szybką piłkę. Obecnie z trudem przenosi piłkę nad talerz.
Wreszcie, nie do prześcignięcia był Mark Cuban, miliarder zwolennik Harrisa, który oskarżył Trumpa o to, że nie otacza się „silnymi, inteligentnymi kobietami”. Reakcja była szybka i dotkliwa, a Kubańczyk był zmuszony przeprosić w piątkowym porannym poście w mediach społecznościowych.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ OPINII FOX NEWS
Podobnie jak Clinton, nie był to pierwszy raz, kiedy Kubańczyk wtrącał się w przekaz kampanii. Opisał (słusznie) proponowany schemat podatkowy Bidena-Harrisa dotyczący niezrealizowanych zysków kapitałowych jako „zabójca gospodarki”, twierdząc, że wpadł w szał, gdy się o tym dowiedział.
Obecność Kubańczyka na szlaku ma utwierdzić wyborców w przekonaniu, że Harris nim nie jest kalifornijski liberał o dzikim spojrzeniu jej przeciwnicy przedstawiają ją jako. Dlaczego jeden z najbardziej rozpoznawalnych i odnoszących sukcesy przedsiębiorców w Ameryce miałby zapisać się do kampanii propagującej politykę redystrybucji w stylu socjalistycznym, demonizującą sukces? Zamiast tego Kubańczyk stał się historią, spalając cenny czas, gdy wyścig wkroczył w ostatni weekend.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Kiedy została kandydatką swojej partii, Kamala Harris stanęła przed nie do pozazdroszczenia zadaniem przedstawienia się wyborcom, zaprezentowania się jako agentka zmiany, oddzielenia się od niepopularnego urzędującego i stanięcia oko w oko z jedną z najbardziej dynamicznych postaci politycznych współczesnych czasów – i robienie tego wszystkiego w trzymiesięcznym oknie czasowym. To nigdy nie było łatwe, nawet jeśli wszystko szło dobrze.
Jeśli w przyszłym tygodniu Harrisowi nie powiedzie się, nie zabraknie wytykania palcami i obwiniania. Wpadki jej „zwolenników” będą wysoko na tej liście.