Gadchiroli, Maharasztra:
Młoda para z taluki Aheri była zmuszona zanieść ciała swoich dwóch zmarłych synów – którzy zmarli z powodu gorączki, rzekomo po tym, jak nie otrzymali na czas odpowiedniego leczenia – ze szpitala do swojego wiejskiego domu położonego 15 km dalej, w Gadchiroli, którego ministrem ds. ochrony praw człowieka jest wicepremier Devendra Fadnavis – twierdził w czwartek jeden z czołowych polityków.
Lider opozycji w parlamencie Vijay Wadettiwar udostępnił przerażające nagranie niezidentyfikowanej pary, która dźwiga na ramionach ciała dwóch nieletnich chłopców w wieku poniżej 10 lat i brnie przez błotnistą leśną ścieżkę.
Para pochodzi z Aheri Taluka w dystrykcie Gadchiroli i niesie na ramionach „martwe ciała” obu jezior, szukając drogi przez błoto.
Dwoje rodzeństwa, które dzisiaj przyszło, dostało gorączki. Żadne leczenie nie zostało podjęte na czas. W ciągu dwóch godzin stan obojga się pogorszył, a po półtorej godzinie oboje wydali ostatnie tchnienie. fot.twitter.com/ekQBQHXeGu
— Vijay Wadettiwar (@VijayWadettiwar) 5 września 2024 r.
„Dwoje rodzeństwa cierpiało na gorączkę, ale nie otrzymali leczenia na czas. W ciągu kilku godzin ich stan się pogorszył i ledwie w ciągu następnej godziny obaj chłopcy zmarli” – powiedział Wadettiwar, publikując nagranie tragedii.
Dodał: „Nie było nawet karetki, która mogłaby przetransportować ciała dwójki nieletnich do ich wioski, Pattigaon i rodzice musieli przejść 15 km przez deszczową, błotnistą ścieżkę. Ponura rzeczywistość systemu opieki zdrowotnej w Gadchiroli znów dała o sobie znać”.
Przywódca Kongresu zwrócił uwagę, że sojusznik MahaYuti, Fadnavis z Bharatiya Janata Party, jest ministrem straży Gadchiroli, a Dharmarao Baba Atram z Nacjonalistycznej Partii Kongresu jest ministrem FDA w rządzie premiera Eknatha Shindego.
„Obaj twierdzą, że stan może się rozwijać każdego dnia, organizując wydarzenia w całym Maharasztrze. Powinni zejść na ziemię i zobaczyć, jak żyją ludzie w Gadchiroli i jaka jest tam liczba ofiar śmiertelnych” – powiedział Wadettiwar.
To już drugi tego typu przypadek z regionu Vidarbha w tym tygodniu, na który zwraca uwagę Kongresowa Partia Pracy.
1 września ciężarna kobieta z plemienia urodziła martwe dziecko w swoim domu, a następnie zmarła z powodu bólów porodowych, ponieważ miejscowy szpital nie wysłał po nią karetki na czas.
Kobieta, zidentyfikowana jako Kavita A. Sakol ze wsi Dahendri w plemiennym regionie Melghat w Amravati, zaczęła rodzić, a jej rodzina wezwała karetkę z lokalnych służb zdrowia, ale jak twierdzą, poród może potrwać co najmniej cztery godziny.
Pozostawiona bez wyjścia, Kavita urodziła w domu i martwe dziecko. Jej stan również się pogorszył, co zaniepokoiło jej rodzinę. Rodzina zorganizowała lokalny prywatny pojazd i szybko przewiozła ją do wiejskiego ośrodka zdrowia w Churani, ale ponieważ wydawało się, że szybko tonie, przewieźli ją do Achalpur, a następnie do Amravati.
„Walka o życie zakończyła się zarówno dla matki, jak i dziecka w niedzielny poranek. Oboje stracili życie z powodu niewystarczającej infrastruktury medycznej i obnażyli bezdusznych urzędników w Melghat. Rząd, który zabiega o głosy, płacąc im 1500 rupii miesięcznie w ramach programu „Ladki Bahin”, mógł wydać ogromne pieniądze z błyskawicznej reklamy na karetki pogotowia tutaj”, powiedział Wadettiwar.
Oba incydenty wywołały żywe reakcje w mediach społecznościowych, choć jak dotąd nie pojawiła się żadna oficjalna odpowiedź.
Młoda para z taluki Aheri była zmuszona zanieść ciała swoich dwóch zmarłych synów – którzy zmarli z powodu gorączki, rzekomo po tym, jak nie otrzymali na czas odpowiedniego leczenia – ze szpitala do swojego wiejskiego domu położonego 15 km dalej, w Gadchiroli, którego ministrem ds. ochrony praw człowieka jest wicepremier Devendra Fadnavis – twierdził w czwartek jeden z czołowych polityków.
Lider opozycji w parlamencie Vijay Wadettiwar udostępnił przerażające nagranie niezidentyfikowanej pary, która dźwiga na ramionach ciała dwóch nieletnich chłopców w wieku poniżej 10 lat i brnie przez błotnistą leśną ścieżkę.
„Dwoje rodzeństwa cierpiało na gorączkę, ale nie otrzymali leczenia na czas. W ciągu kilku godzin ich stan się pogorszył i ledwie w ciągu następnej godziny obaj chłopcy zmarli” – powiedział Wadettiwar, publikując nagranie tragedii.
Dodał: „Nie było nawet karetki, która mogłaby przetransportować ciała dwójki nieletnich do ich wioski, Pattigaon i rodzice musieli przejść 15 km przez deszczową, błotnistą ścieżkę. Ponura rzeczywistość systemu opieki zdrowotnej w Gadchiroli znów dała o sobie znać”.
Przywódca Kongresu zwrócił uwagę, że sojusznik MahaYuti, Fadnavis z Bharatiya Janata Party, jest ministrem straży Gadchiroli, a Dharmarao Baba Atram z Nacjonalistycznej Partii Kongresu jest ministrem FDA w rządzie premiera Eknatha Shindego.
„Obaj twierdzą, że stan może się rozwijać każdego dnia, organizując wydarzenia w całym Maharasztrze. Powinni zejść na ziemię i zobaczyć, jak żyją ludzie w Gadchiroli i jaka jest tam liczba ofiar śmiertelnych” – powiedział Wadettiwar.
To już drugi tego typu przypadek z regionu Vidarbha w tym tygodniu, na który zwraca uwagę Kongresowa Partia Pracy.
1 września ciężarna kobieta z plemienia urodziła martwe dziecko w swoim domu, a następnie zmarła z powodu bólów porodowych, ponieważ miejscowy szpital nie wysłał po nią karetki na czas.
Kobieta, zidentyfikowana jako Kavita A. Sakol ze wsi Dahendri w plemiennym regionie Melghat w Amravati, zaczęła rodzić, a jej rodzina wezwała karetkę z lokalnych służb zdrowia, ale jak twierdzą, poród może potrwać co najmniej cztery godziny.
Pozostawiona bez wyjścia, Kavita urodziła w domu i martwe dziecko. Jej stan również się pogorszył, alarmując jej rodzinę. Rodzina zorganizowała lokalny prywatny pojazd i szybko przewiozła ją do wiejskiego ośrodka zdrowia w Churani, ale ponieważ wydawało się, że szybko tonie, przewieźli ją do Achalpur, a następnie do Amravati.
„Walka o życie zakończyła się zarówno dla matki, jak i dziecka w niedzielny poranek. Oboje stracili życie z powodu niewystarczającej infrastruktury medycznej i obnażyli bezdusznych urzędników w Melghat. Rząd, który zabiega o głosy, płacąc im 1500 rupii miesięcznie w ramach programu „Ladki Bahin”, mógł wydać ogromne pieniądze z błyskawicznej reklamy na karetki pogotowia tutaj”, powiedział Wadettiwar.
Oba incydenty wywołały żywe reakcje w mediach społecznościowych, choć jak dotąd nie pojawiła się żadna oficjalna odpowiedź.
(Poza nagłówkiem, artykuł ten nie był edytowany przez zespół NDTV i został opublikowany za pośrednictwem kanału syndykowanego.)