HNiezliczone izraelskie czołgi gromadzą się wzdłuż granicy libańskiej w obawie przed inwazją lądową na kraj. Siły Obronne Izraela również ogłosiły swoją mobilizację dwie brygady rezerwowe za swoje działania na północnej granicy.
Czołgi i żołnierze zostali sfotografowani po tym, jak Hezbollah potwierdził, że jego przywódca Hassan Nasrallah zginął w piątkowym nalocie w Bejrucie wraz z kilku innych starszych dowódców, według Brytyjski nadawca SkyNews.
W poniedziałek zastępca przywódcy Hezbollahu Naim Kassem obiecał w oświadczeniu telewizyjnym, że grupa bojowników będzie kontynuować walkę, stwierdzając, że jest przygotowana na dalszą eskalację Izraela, w tym możliwą inwazję lądową.
„Izrael nie był w stanie wpłynąć na nasze zdolności (wojskowe)” – powiedział Kassem, według Associated Press. „Są zastępcy dowódców i są zastępstwa w przypadku, gdy dowódca zostanie ranny na jakimkolwiek stanowisku”.
Nad 1000 osób Według ministerstwa zdrowia Libanu w ciągu ostatnich dwóch tygodni w wyniku izraelskich ataków zginęło, a jedna czwarta z nich to kobiety i dzieci. Oczekuje się, że liczba ofiar śmiertelnych wzrośnie, gdy ratownicy będą przeszukiwać gruzy kilkudziesięciu budynków zostały zrównane z ziemią.
Tyle samo co 1 milion osób w Libanie mogło zostać przesiedlonych w wyniku ostrzału, powiedział premier Najib Mikati. Dodał, że skala wysiedleń jest największa w historii Libanu.
Ataki skoncentrowały się na południowych przedmieściach Bejrutu, ale w poniedziałek nalot uderzył w budynek mieszkalny w granicach miasta. pierwszy taki przypadek w ciągu prawie roku konfliktu.
Hezbollah zareagował na ostrą eskalację Izraela, wzmagając ostrzał rakietowy na terytorium Izraela, z kilkudziesięciu do kilkuset dziennie, twierdzi IDF. W atakach rannych zostało kilka osób, ale większość rakiet i dronów została przechwycona przez obronę przeciwlotniczą lub spadła na otwartym polu.
Administracja Bidena była wzywając do 21-dniowego zawieszenia broni po atakach na bliźniacze pagery i krótkofalówki z 17 i 18 września co zapoczątkowało eskalację.
Przeczytaj więcej: Strach ogarnia Liban po śmiercionośnych wybuchach bliźniaczych pagerów i wybuchów radiowych
Deklarowanym celem Izraela jest położenie kresu ostrzałom rakietowym Hezbollahu w północnym Izraelu, aby zapewnić powrót dziesiątkom tysięcy wysiedlonych mieszkańców. „Wojna totalna z Hezbollahem, a już na pewno z Iranem, nie jest na to sposobem. Uważamy, że jeśli chcesz, aby ci ludzie bezpiecznie i trwale wrócili do domu, droga dyplomatyczna jest właściwą drogą” – John Kirby, rzecznik ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu, powiedział w niedzielę CNN.
Kirby powiedział także, że zabójstwo Nasrallaha było „dobre dla regionu i dobre dla świata”.
Minister obrony Izraela Yoav Gallant powiedział w poniedziałek w przemówieniu skierowanym do żołnierzy izraelskich na północnej granicy, że izraelski atak na Hezbollah jeszcze się nie zakończył.
„Eliminacja Nasrallaha to bardzo ważny krok, ale to nie wszystko. Wykorzystamy wszystkie możliwości, którymi dysponujemy” – powiedział Gallant, cytowany przez portal Czasy Izraela. „Jeśli ktoś po drugiej stronie nie rozumie, co oznaczają te możliwości, oznacza to, że są to wyłącznie możliwości, a ty jesteś częścią tego wysiłku”.
Hezbollah, który może poszczycić się dziesiątkami tysięcy myśliwców i rakietami dalekiego zasięgu zdolnymi uderzyć w głąb terytorium Izraela, jest najpotężniejszym podmiotem niepaństwowym na świecie. Jednak jego struktura dowodzenia została „zniszczona” – stwierdził Kirby.
„Przyglądamy się, co zrobią, aby wypełnić tę próżnię w zakresie przywództwa” – dodał.