Paryż:
Kilku złodziei w poniedziałek wczesnym rankiem wtargnęło samochodem do sklepu Chanel w pobliżu Pól Elizejskich w Paryżu, podpalając go, a następnie uciekając innym pojazdem, podało źródło policyjne.
Źródła policyjne podają, że do wypadku doszło około 5:15 rano na Avenue Montaigne, a rozmiary szkód nie zostały jeszcze ustalone.
„Osoby te wjechały do lokalu pierwszym pojazdem, wybiły szybę i zabrały ze sobą część towaru, a następnie uciekły drugim pojazdem” – dodało źródło.
Sprawcy podpalili samochód Ram przed ucieczką, ale strażacy opanowali ogień – podają źródła policyjne.
Według źródła bliskiego sprawie o udział w ataku podejrzewa się cztery osoby.
Prokurator powiedział, że trwa szacowanie wartości szkód i strat.
W maju rabusie uzbrojeni w długą broń ukradli biżuterię ze sklepu Harry’ego Winstona w pobliżu Pól Elizejskich i uciekli na motocyklach.
Według źródła bliskiego śledztwu, podejrzani nadal przebywają na wolności, a straty szacuje się na od sześciu do 10 milionów euro (6,5 i 10,8 miliona dolarów).
W zeszłym roku w Lille w północnej Francji złodzieje wielokrotnie napadali na luksusowe sklepy, aby ukraść torebki i inne drogie przedmioty.
(Poza nagłówkiem, ta historia nie została zredagowana przez personel NDTV i została opublikowana z kanału konsorcjalnego.)