BBC Poppy Baynham, kobieta z długimi, czarnymi włosami i koronkową serwetką na głowie, stojąca przed jednym ze swoich obrazówBBC

Poppy Baynham powiedziała, że ​​kontrowersje poprawiają jej wizerunek jako artystki

Właścicielka galerii powiedziała, że ​​odrzuci wezwania policji dotyczące usunięcia z okna obrazu przedstawiającego nagą kobietę.

Val Harris powiedziała, że ​​funkcjonariusze odwiedzili galerię The Chair w Hay-on-Wye w czwartek i ostrzegli, że obecność takiej osoby może być naruszeniem porządku publicznego i że ostatecznie może ona trafić przed sąd.

BBC dowiedziało się, że podjęło działania w odpowiedzi na skargi dwóch członków społeczeństwa.

Policja z Dyfed-Powys potwierdziła, że ​​funkcjonariusze obecni byli w galerii, ale stwierdziła, że ​​jest za wcześnie, aby stwierdzić, czy zostaną podjęte jakieś działania.

Obraz namalowany przez artystkę Poppy Baynam był częścią większej wystawy prac artystki i jej siostry.

Przedstawia nagą kobietę w kowbojskich butach z rozłożonymi nogami, odsłaniając czarny trójkąt z różową wełną na górze, zamiast genitaliów.

Nie zapobiegło to jednak licznym skargom, a niektórzy określali to mianem „pornografii”.

Obraz nagiej kobiety z rozłożonymi nogami w oknie galerii, z małą informacją przed obrazem informującą zwiedzających, że mogą zostawić komentarze w książce

Obraz znajduje się w oknie galerii The Chair, a obok znajduje się ogłoszenie zachęcające do pozostawiania komentarzy w książce

Pani Harris powiedziała, że ​​wybrała obraz do powieszenia w oknie częściowo ze względu na jego proporcje.

Niedługo po wystawieniu dzieła w poniedziałek, wezwano ją z powrotem do galerii po doniesieniach o nadużyciach ze strony niektórych osób.

W czwartek powiedziała, że ​​policja kazała jej zdjąć obraz z okna i umieścić go w głębi galerii.

Niektóre z najsłynniejszych dzieł sztuki na świecie przedstawiają nagie kobiety lub mężczyzn. Pani Baynham powiedziała, że ​​bardziej znani artyści mogą prezentować podobne dzieła bez obawy przed negatywnymi reakcjami.

„Przyjechałam do Hay myśląc, że to będzie spokojny tydzień, ale nie, na pewno wywołaliśmy zamieszanie w Hay!” – powiedziała.

„To pokazuje, jak zamknięci są ludzie, i powiedzmy, że gdybym był sławnym artystą, nie sądzę, żeby ktokolwiek cokolwiek powiedział”.

Hay-on-Wye, na granicy Powys i Herefordshire, słynie przede wszystkim z księgarń i festiwalu literackiego, który przyciąga największe nazwiska ze świata kultury.

Rada Miasta Hay w swoim oświadczeniu poinformowała, że ​​nie otrzymała żadnych skarg dotyczących obrazu i że nie są planowane ani omawiane żadne działania w tej sprawie.

Pani Harris powiedziała, że ​​obok obrazu umieszczono tabliczkę zachęcającą przechodniów do wejścia i podzielenia się swoimi opiniami w księdze pamiątkowej.

Val Harris, ubrana w niebieski szalik i szarą bluzkę, stała przed galerią The Chair w Hay-on-Wye

Val Harris powiedziała, że ​​będzie wspierać młodego artystę

Dodała, że ​​dotychczasowe reakcje były „po równo”, a tyle samo osób popierało stanowisko obrazu, co było nim oburzonych.

Rozmawiając z BBC na zewnątrz, niektórzy określili to jako niestosowne lub „lubieżne”, ale wielu innych, w tym osoby z małymi dziećmi, podeszło do tej obecności ze spokojem.

Jessie Dixon z Hay powiedziała, że ​​nie uważa tego za obraźliwe, dodając: „Uważałam to za ekscytujące i zabawne i nigdy nie myślałam o tym jako o obiekcie seksualnym ani niczym podobnym”.

Powiedziała też, że jest zdenerwowana tym, że ludzie zgłaszają swoje obawy policji.

Inna kobieta, Dawn Lewis, powiedziała: „To nie moja bajka, ale osobiście nie uważam tego za obraźliwe, to sztuka”.

„Nie za bardzo Hay”

Pani Baynham przyjęła z zadowoleniem szerszą reakcję.

„To jest wszystko, o czym marzy każdy artysta… żeby jego nazwisko stało się znane, żeby go usłyszano, a jego prace były oglądane” – powiedziała.

Studiuje w szkole artystycznej w Londynie i powiedziała, że ​​kolekcja i komentarze, jakie wywołała, będą stanowić podstawę jej pracy dyplomowej.

Dodała jednak, że chociaż matka ją wspierała, ostrzegała ją, że „to nie jest typowe Hay-on-Wye”.

Sam obraz jest nadal na sprzedaż i pani Baynham powiedziała, że ​​wysłucha ofert.



Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj