Reece Richards/Instagram Reece Richards ma na sobie brązową czapkę z daszkiem, beżową kamizelkę i prążkowaną koszulkę pod spodem. Dotyka daszka ręką i patrzy prosto w kamerę.Reece Richards/Instagram

Pan Richards złożył formalną skargę na policję i policję nadzorującą

Policja Metropolitalna prowadzi dochodzenie w sprawie omyłkowego aresztowania aktora, który twierdzi, że został spryskany gazem pieprzowym, kopany i rzucony na ziemię przez funkcjonariuszy w zachodnim Londynie.

Reece Richards, gwiazda serialu Netflixa „Sex Education”, wracał 4 września do domu w Fulham po występie w musicalu „Hairspray”, gdy twierdzi, że był świadkiem wypadku samochodowego i ucieczki dwóch mężczyzn.

Mimo wskazania kierunku, w którym uciekli dwaj mężczyźni, twierdzi, że czterech funkcjonariuszy usiadło na nim, co pogorszyło obrażenia jego pleców, żeber i brzucha.

Policja przyznała, że ​​użyto gazu pieprzowego i poinformowała o tym dyrekcję ds. standardów zawodowych, która zajmuje się badaniem skarg.

Policja metropolitalna poinformowała, że ​​przed incydentem z udziałem pana Richardsa funkcjonariusze ścigali podejrzewany o kradzież samochód z fałszywymi tablicami rejestracyjnymi. Richards oskarżył funkcjonariuszy o „profilowanie rasowe”.

Scotland Yard dodał, że zanim aresztowano pana Richardsa na Fulham Palace Road, „wycelowano w niego paralizatorem, ale nie użyto”.

Organ nadzorujący policję, Niezależne Biuro Postępowania Policji (IOPC), oświadczył, że „nie ma wiedzy o żadnym zgłoszeniu [from the Metropolitan Police] w tym czasie”.

Na nagraniu wideo udostępnionym przez pana Richardsa i reżyserkę filmu Hairspray, Brendę Edwards, widać, jak grupa policjantów przytrzymuje mężczyznę, który ma zostać powalony na podłogę.

„Głęboko niepokojące”

Pan Richards napisał na Instagramie, że złożył skargę do policji metropolitalnej i organu nadzorującego policję w sprawie tego, co nazwał „profilowaniem rasowym” w związku z incydentem, do którego doszło wczesnym rankiem 4 września.

Aktor powiedział: „W mgnieniu oka leżałem twarzą do ziemi na chodniku, a kilku policjantów trzymało mnie, wciskając moją głowę w ziemię.

„Nic nie widziałam, ale słyszałam moją mamę krzyczącą i płaczącą, błagającą, żeby mnie puścili.

„To uczucie bezradności nigdy mnie nie opuści. Całe to doświadczenie było żenujące, głęboko niepokojące i wyczerpujące.

„Nie spocznę, dopóki nie dojdę do sedna sprawy i jestem głęboko zasmucony losem każdego, kto przez to przeszedł”.

Dodał: „Robię wszystko, co mogę, aby unikać interakcji z policją, jednak to doświadczenie boleśnie uświadomiło, że profilowanie rasowe pozostaje poważnym problemem”.

’Pełne wsparcie’

Na koncie Hairspray UK Tour na Instagramie pojawił się wpis: „W pełni popieramy i solidaryzujemy się z Reece’em Richardsem, cenionym członkiem naszej obsady, który padł ofiarą niesłusznego ataku ze strony policji metropolitalnej, gdy wracał do domu po spektaklu musicalu Hairspray”.

Dodał, że „stanowczo potępia wszelkie formy rasizmu” i „oferuje mu pełne wsparcie w tym trudnym czasie”.

Policja metropolitalna poinformowała, że ​​15-letni kierowca został aresztowany na miejscu zdarzenia za niezatrzymanie się, niebezpieczną jazdę i włamanie.

Scotland Yard poinformował, że dwaj pasażerowie w wieku 20 i 21 lat uciekli, ale zostali odnalezieni w pobliżu.

Obydwaj zostali aresztowani pod zarzutem kradzieży pojazdu mechanicznego. 20-latek został dodatkowo aresztowany pod zarzutem posiadania przedmiotu o ostrym lub ostrym zakończeniu.

W ramach środków ostrożności całą trójkę przewieziono do szpitala, gdzie oceniono, że ich obrażenia nie zagrażają ich życiu ani nie mogą zmienić jego stanu.



Source link