Studio Canal Sebastian Stan jako Donald Trump w The ApprenticeKanał Studyjny

Aktor Sebastian Stan wciela się w Trumpa w The Apprentice

Gwiazda kontrowersyjnego nowego filmu o Donaldzie Trumpie stwierdziła, że ​​były prezydent „powinien być wdzięczny” za przedstawienie „złożonego, trójwymiarowego spojrzenia” na jego życie.

Amerykański aktor Sebastian Stan wciela się w Trumpa w filmie The Apprentice, który skupia się na młodszych latach Trumpa jako potentata na rynku nieruchomości w Nowym Jorku.

Były prezydent zagroził podjęciem kroków prawnych przeciwko producentom, określając film jako „fałszywy i bezklasowy” i wyrażając nadzieję, że „zbombarduje” kasę.

Film miał trudności ze znalezieniem dystrybutora w USA, a reżyser określił proces jego tworzenia i wypuszczenia na rynek jako „najtrudniejszą rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem”.

Akcja The Apprentice rozgrywa się w latach 70. i 80. XX wieku, kiedy Trump zaczynał zdobywać sławę jako biznesmen w Nowym Jorku.

Koncentruje się na jego relacjach z prawnikiem i mentorem Royem Cohnem (w tej roli Jeremy Strong z „Sukcesjonariuszy”), który zaszczepił Trumpowi pewne wartości, takie jak nieprzyznawanie się do porażki.

Studio Canal Jeremy Strong jako Roy Cohn w The Apprentice - jest otoczony automatami do gry, ma na sobie szary garnitur i skrzyżowane ręceKanał Studyjny

Gwiazda sukcesji Jeremy Strong wcieli się w prawnika i mentora Trumpa, Roya Cohna

W rozmowie z Lizo Mzimbą z BBC Ali Abbasi powiedział, że zrobienie i wypuszczenie filmu było „zdecydowanie najtrudniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiłem” i przyznał, że po majowej premierze filmu pojawiły się trudności ze znalezieniem dystrybutora.

„Kiedy byliśmy w [film festival] W Cannes dostaliśmy owację na stojąco, a wszyscy byli tak szczęśliwi i pochlebni, że pomyślałem, że będzie wojna licytacyjna. Czy chcę współpracować z Warnerem czy Netfliksem, kogo chcę wybrać?”

Jednak wbrew oczekiwaniom reżysera Abbasi powiedział, że stwierdził, że „niezwykle trudno było nam znaleźć dystrybutora” – prawdopodobnie po części ze względu na groźbę sądu przez Trumpa.

The Apprentice został ostatecznie wydany w USA w zeszłym tygodniu, ale tak się nie stało miał problemy ze sprzedażą biletów tam jak dotąd.

Film miał swoją brytyjską premierę na Londyńskim Festiwalu Filmowym we wtorek wieczorem przed premierą w Wielkiej Brytanii w piątek.

Getty Images Maria Bakalova na gali The Apprentice Headline podczas 68. BFI London Film Festival w Royal Festival Hall Obrazy Getty’ego

Bułgarska aktorka Maria Bakalova gra pierwszą żonę Trumpa, Ivanę, w filmie „Uczeń”.

Getty Images Sebastian Stan na gali The Apprentice Headline podczas 68. BFI London Film Festival w Royal Festival Hall Obrazy Getty’ego

Sebastian Stan, który wcześniej wystąpił w Pam i Tommy, wciela się w młodego Trumpa

Więcej z Londyńskiego Festiwalu Filmowego:

Getty Images Jeremy Strong na gali The Apprentice Headline podczas 68. BFI London Film Festival w Royal Festival Hall Obrazy Getty’ego

Strong powiedział, że on i Stan nie są zainteresowani „oczernianiem ani demonizowaniem” prawdziwych bohaterów filmu

Getty Images Ali Abbasi na gali The Apprentice Headline podczas 68. BFI London Film Festival w Royal Festival Hall Obrazy Getty’ego

Film wyreżyserował irańsko-duński reżyser Ali Abbasi

Abassi potwierdził, że zależy mu na premierze filmu przed wyborami w USA zaplanowanymi na 5 listopada, podczas których Trump zmierzy się z Kamalą Harris, aby film mógł stać się częścią rozmowy.

„Do wyboru jest albo opublikowanie tej informacji potencjalnie podczas prezydentury Trumpa, albo po wyborach, w jakikolwiek sposób [goes]lub zrobić to teraz” – powiedział Abbasi.

„Myślę, że intelektualnie i jako artysta jest to o wiele bardziej ekscytujące [to release it now].

„Nie sądzę, żeby ktokolwiek kiedykolwiek nakręcił film o osobie, która ubiega się o urząd w tej chwili i zachodzi taka interakcja. To naprawdę wyjątkowe, szczerze mówiąc, dlaczego miałbym przepuścić taką szansę?”

Dodał: „Czy to oznacza, że ​​chcemy wpłynąć na wynik wyborów w USA lub go zmienić? To znaczy, szkoda, że ​​nie mam takich uprawnień!”

Jednak Strong zasugerował, że film może mieć wpływ na niektórych wyborców.

„Myślę, że w pewnym sensie może to wpłynąć na to, jak ludzie się czują [about] ani go nie postrzegamy, ale film nie jest aktem politycznym, to opowieść” – powiedział.

Film zebrał mieszane recenzje i toczyła się debata na temat tego, czy może stać się częścią wyścigu o Oscary.

Wynik wyborów może mieć kluczowe znaczenie dla nominacji, zauważył Richard Lawson z „Vanity Fair”.

„Nie sądzę, jeśli Trump wygra wybory [awards voters] będą chcieli mieć cokolwiek wspólnego z tym filmem”, – powiedział Lawson w podcaście Little Gold Men.

„Musiałoby odnieść zwycięstwo Harris, aby ludzie pomyśleli: «OK, znowu pokonaliśmy zło, teraz możemy wrócić i ponownie rozważyć jego młodsze życie w bezpieczniejszym miejscu»”.

Jeśli film rzeczywiście zakwalifikuje się do wyścigu o Oscary, Strong może stanąć w bezpośredniej rywalizacji ze swoim byłym współpracownikiem z Sukcesji Kieranem Culkinem w kategorii aktor drugoplanowy.

Studio Canal Sebastian Stan jako Donald Trump w The Apprentice - rozmawia przez biały telefon stacjonarny, siedząc przy biurku zarzuconym służbowymi dokumentami. Ubrany jest w granatowy garnitur i wygląda bardzo poważnie.Kanał Studyjny

Reżyser Ali Abbasi powiedział, że bardzo zależy mu na tym, aby film miał premierę przed wyborami w USA zaplanowanymi na 5 listopada

Gwiazda Marvela, Stan, unika przedstawiania Trumpa w filmie jako karykaturalnego złoczyńcy lub w przesadny, komediowy sposób, jaki Trump często przedstawiają impresjoniści.

Zamiast tego „Uczeń” pełni rolę poważniejszego studium charakteru, pokazującego, jak osobowość Trumpa została ukształtowana przez Cohna.

Fakt, że Trump jest grany bez zwykłego głosu, gestów i cech, którymi często posługują się aktorzy, sprawia, że ​​jego stopniowa ewolucja w ciągu dwóch godzin jest znacznie bardziej efektywna.

„Niektórzy mogą chcieć, aby Uczeń poszedł dalej” powiedziała Katie Walsh z „LA Times”. w jej recenzji. „To humanizuje Trumpa.

„Ale przedstawia także wyraźnie oczywisty obraz tego, jak człowiek może zamienić się w potwora, mając odpowiednią osobowość, pochodzenie i przewodnictwo”.

Pod koniec filmu wyraźnie widać wpływ Cohna na Trumpa. Dla młodszych widzów, którzy poznali Trumpa dopiero w ostatniej dekadzie, film może okazać się pouczający.

Stan pomyślał: „Oni [Trump and Cohn] to bardzo złożone jednostki i tak to właśnie jest w życiu, nikt nie jest moralnie całkowicie po właściwej stronie ani w żaden sposób doskonały, każdy ma wady i mają też pewne cechy, które pozwalają im się odkupić”.

Członkowie ekipy Reuters, Sebastian Stan i Jeremy Strong, pozują podczas prezentacji filmu The Apprentice na festiwalu filmowym BFI w Londynie Reutera

Film, który w piątek wejdzie do kin w Wielkiej Brytanii, ma problemy ze sprzedażą biletów w USA

Strong powiedział BBC News: „Film opowiada o tym, jak powstał Trump, w pewnym sensie o tym, jak stał się tym, kim jest dzisiaj, o jego ramach moralnych, filozoficznych i politycznych, a wiele z tego ma swój początek w Royu Cohnie, więc w tym sensie to historia pochodzenia.

„Żyjemy w niezwykle spolaryzowanym świecie, w którym postrzegamy wszystko w kategoriach bohaterów i złoczyńców, ale świat tak naprawdę nie jest taki.

„I żadnemu z nas nie zależało po prostu oczernianie lub demonizowanie tych ludzi. Twoim zadaniem jako aktora jest pozostawienie osądu za drzwiami”.

Stan podsumował: „Myślę [Trump] powinien być wdzięczny, szczerze mówiąc. Myślę, że daliśmy mu w zasadzie bardzo złożone, trójwymiarowe spojrzenie na jego życie i nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek inny to zrobił”.

Scena napaści na tle seksualnym

Nie oznacza to jednak, że wizerunek Trumpa jest sympatyczny. Wręcz odwrotnie. Trump Stana traktuje ludzi coraz gorzej, a w jednej ze szczególnie kontrowersyjnych scen widać, jak gwałci swoją ówczesną żonę Ivanę.

Zarzut ten ma skomplikowane tło – Ivana Trump rzeczywiście oskarżyła Trumpa o gwałt w zeznaniach sądowych w 1990 r., kiedy się rozwodzili, ale później zdystansowała się od tej skargi.

W 2015 roku Ivana opisała jedno spotkanie seksualne, podczas którego stwierdziła, że ​​„miłości i czułości”, które zwykle okazywał Trump, zabrakło, przez co poczuła się „pogwałcona”. Kontynuowała: „Nazwałam to «gwałtem», ale nie chcę, aby moje słowa były interpretowane w sensie dosłownym lub karalnym”.

Później zadedykowała Trumpowi swoje wspomnienia z 2017 roku, opisując go jako „ojca dzieci i mojego drogiego przyjaciela”. Zmarła w 2022 roku.

Trump zaprzeczył napaści na tle seksualnym – jego prawnik twierdzi, że do gwałtu „nigdy nie doszło” a zespół Trumpa zagroził producentom pozwaniem.

Studio Canal Maria Bakalova i Sebastian Stan jako Ivana i Donald Trump w The Apprentice - Bakalova ma na sobie futro i czarne skórzane rękawiczki, Stan ma czerwony krawat, białą koszulę i czarny płaszcz. Udziela im wywiadu reporter.Kanał Studyjny

Film przedstawia zakochaną parę, a także rolę Ivany w sprawach biznesowych Trumpa

Na początku tygodnia Trump oświadczył w oświadczeniu: „Moja była żona Ivana była miłą i cudowną osobą, miałem z nią świetne relacje aż do jej śmierci”.

Dodał: „To smutne, że ludzkie szumowiny, podobnie jak ludzie zaangażowani w tę sprawę, miejmy nadzieję, nie powiodą się [movie]mogą mówić i robić, co im się podoba, aby zaszkodzić ruchowi politycznemu, który jest znacznie większy niż którykolwiek z nas”.

Groźba sądu Trumpa odstraszyła niektórych kupujących w Cannes, ale ostatecznie firma Briarcliff Entertainment zdecydowała się na dystrybucję filmu w USA i Kanadzie.

Zapytany o scenę napaści na tle seksualnym Abbasi powiedział: „Moje podejście jest takie, że jest to ważne, ponieważ jest to zerwanie, niezwykle ważny punkt charakteru, relacja między Donaldem i Ivaną, a tak naprawdę ważna jest tragedia, a nie kontrowersje”.

Zapytana o poszukiwania Ivany Trump Bakalova powiedziała: „Dobrze było zobaczyć kobietę wyprzedzającą swoje czasy, chciała być z nim ramię w ramię w biznesie. Tak, opiekować się też dziećmi… ale była bizneswoman i myślę, że miała wpływ.



Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj