Lady Helen Wogan, żona prezentera telewizyjnego Sir Terry’ego Wogana, zmarła w wieku 88 lat po „fantastycznym życiu”, jak ogłosił jej syn.
Mark Wogan napisał w poście na portalu społecznościowym, że wyobraża sobie, iż jego rodzice „wypiją wspólnie martini z wódką, mając nadzieję, że nie zrobimy z tego powodu zbyt wielkiego zamieszania”.
Lady Helen, urodzona w 1936 r., pozostawała w związku małżeńskim z Sirem Terrym przez ponad 40 lat. Para spędziła większą część życia wspólnie w wiosce Taplow w hrabstwie Buckinghamshire.
Sir Terry, który przez wiele lat prowadził własny talk-show i poranną audycję w Radio 2, zmarł na raka w styczniu 2016 roku w wieku 77 lat.
Syn opisał Lady Helen jako „uosobienie stylu i wdzięku” w poście na Instagramie.
„Matka, babcia i żona, z miłością i dobrocią w sercu. Siła i wiara, które pozwoliły jej przetrwać wiele życiowych prób” – dodał.
„Poczucie humoru i sposób mówienia, który może wywołać salwy śmiechu” – dodano w oświadczeniu.
„Prawdziwa dama w każdym tego słowa znaczeniu”.
Wogan dołączył do oświadczenia, które opublikowano w czwartek późnym wieczorem, także czarno-białe zdjęcie swoich rodziców.
Lady Helen i Sir Terry mieli wspólnie czworo dzieci i pięcioro wnucząt.
Oboje urodzeni w Irlandii pobrali się w kwietniu 1965 roku w miejscowym kościele parafialnym w Dublinie.
Hołd złożyło mu wiele gwiazd, m.in. Jeremy Clarkson, Eamonn Holmes i Tess Daly.