Donald Trump powiedział, że powierzy Elonowi Muskowi kierowanie „komisją ds. efektywności rządu”, jeśli wygra drugą kadencję na stanowisku prezydenta USA.
W rozmowie z Economic Club of New York w czwartek Trump powiedział, że właściciel X zgodził się stanąć na czele grupy zadaniowej, która przeprowadzi „pełny audyt finansowy i audyt wyników całego rządu federalnego” oraz przedstawi „zalecenia dotyczące drastycznych reform”.
Obaj panowie wspominali o tym pomyśle od kilku tygodni, ale czwartkowe komentarze były jak dotąd najbardziej bezpośrednim sygnałem Trumpa, że Musk mógłby odegrać rolę w jego potencjalnej drugiej administracji.
„Nie mogę się doczekać, aby służyć Ameryce, jeśli nadarzy się okazja” – napisał Musk w czwartek rano na X. „Nie potrzeba wynagrodzenia, tytułu, uznania”.
Nie zawsze zgadzali się ze sobą, ale ostatnio, podczas wyborów prezydenckich w USA w 2024 r., pan Musk i Trump nawiązali bardziej przyjacielskie stosunki.
Kontrowersyjny miliarder z branży technologicznej udzielił poparcia byłemu prezydentowi w lipcu, po tym jak Trump został postrzelony na wiecu w Pensylwanii, i oświadczył, że przekazuje pieniądze grupie zbierającej fundusze, która wspiera kampanię Republikanów.
„Myślę, że potrzebujemy rządowej komisji ds. efektywności, która powie: 'Hej, gdzie wydajemy pieniądze w sposób rozsądny. Gdzie nie jest to rozsądne?’” – powiedział Musk podczas internetowej rozmowy z Trumpem 13 sierpnia, który był gospodarzem na kanale X. „Musimy żyć zgodnie ze swoimi możliwościami”.
Kilka dni później, 19 sierpnia, Musk opublikował zdjęcie, które prawdopodobnie zostało wygenerowane przez sztuczną inteligencję i przedstawiało go na podium z napisem „Departament Efektywności Rządowej”, a w podpisie napisał: „Jestem gotów służyć”.
Niektórzy użytkownicy Internetu uznali hipotetyczną nazwę agencji za żart, ponieważ inicjały proponowanej grupy zadaniowej tworzą słowo „doge” – jest to popularny od dawna mem przedstawiający psa rasy shiba inu, który stał się również inspiracją dla nazwy kryptowaluty.
Jednak Trump dał do zrozumienia, że poważnie myśli o współpracy z wyrazistym szefem SpaceX i Tesli, jeśli w listopadzie odzyska Biały Dom.
„Kiedy Elon rozpoczął rozmowę z prezydentem, myślę, że prezydent był bardzo podekscytowany, że ktoś taki jak Elon Musk jest tak oddany przyszłości Ameryki, że byłby skłonny wziąć udział w czymś, co pomoże rządowi pracować wydajniej” – powiedział doradca kampanii Trumpa Brian Hughes w wywiadzie dla CNBC.
Były prezydent ogłosił swoją decyzję w Nowym Jorku przed grupą wysoko postawionych członków, złożoną wyłącznie z liderów biznesu.
Założony w 1907 roku Nowojorski Klub Ekonomiczny gościł przemówienia takich osobistości, jak Sekretarz Skarbu USA Janet Yellen. Ostatnie przemówienie Trumpa do grupy odbyło się w 2019 r.gdzie spotkał się z ciepłym przyjęciem.
Były prezydent skupiał się głównie na gospodarce.
Powtarzał wezwania do obniżek podatków i regulacji, otwarcia Arctic National Wildlife Refuge na odwierty ropy naftowej i powiedział, że podniesie cła, aby promować produkcję w USA – w pewnym momencie obiecując przywrócenie zatrudnienia w przemyśle samochodowym do szczytu sprzed dziesięcioleci.
Zaproponował również szczególnie niską stawkę podatku w wysokości 15% dla firm, które produkują produkty w USA, w przeciwieństwie do ogólnej stawki 20%, którą zaproponował dla firm. Jego przeciwniczka Kamala Harris zaproponowała stawkę 28%.
Trump zbagatelizował obawy, że obniżki podatków mogą pogłębić deficyt budżetowy USA, stwierdzając, że USA „odrobią swoje pieniądze dzięki wzrostowi” i zaproponował utworzenie krajowego funduszu inwestycyjnego z pieniędzy pochodzących z ceł.
Publiczność zachowywała się w większości cicho, chociaż wielu uczestników klaskało, gdy Trump mówił o poparciu pana Muska.
Podczas sesji pytań i odpowiedzi Trump został zapytany, czy wycofałby sankcje wobec Rosji, lecz nie odniósł się do tej kwestii konkretnie.
Powiedział jednak, że jego zdaniem administracja Bidena ogólnie rzecz biorąc, zbyt szeroko posługuje się tym narzędziem.
Trump powiedział, że woli stosować sankcje przez krótki okres i „w jak najmniejszym stopniu”, aby nie zachęcać krajów do szukania międzynarodowych alternatyw dla amerykańskiego systemu finansowego i dolara.
