Włoski kierowca ciężarówki określił nowe kontrole w Wielkiej Brytanii po brexicie jako „bałagan” po tym, jak jego ciężarówka była przetrzymywana na rządowym przejściu granicznym przez ponad dwa dni.

Antonio Soprano, lat 62, zatrzymany podczas wnoszenia roślin na miejsce z centrum Włoskipowiedział, że podczas 55-godzinnej męki nie zaproponowano mu nic do jedzenia, zamiast tego funkcjonariusze graniczni powiedzieli mu, że musi udać się do McDonald’s oddalonego o ponad milę, aby zjeść posiłek.

Po ostatecznym zwolnieniu z zakładu Sevingtona w Ashford w hrabstwie Kent we wczesnych godzinach porannych został później zarezerwowany i musiał zapłacić grzywnę w wysokości 185 funtów za trudności ze znalezieniem miejsca do parkowania w środku nocy.

Przychodzi nieco ponad miesiąc po wejściu rządu wprowadził nowe zasady po brexicie dnia 30 kwietnia, które nakładają obowiązek sprawdzania niektórych ciężarówek przewożących towary roślinne i zwierzęce z kontynentu w wyznaczonych punktach kontroli granicznej wzdłuż brytyjskiego wybrzeża.

Kontrole, które mają zapobiegać przedostawaniu się chorób do Wielkiej Brytanii, mają zostać przeprowadzone w ciągu czterech godzin roboczych, ale niektóre ciężarówki mogą zostać zatrzymane dłużej, jeśli inspektorzy zidentyfikują potencjalne ryzyko.

Soprano, który jeździ dla włoskiej firmy transportowej Marini, wiózł ciężarówkę pełną roślin od włoskich dostawców do firm w całej Wielkiej Brytanii, kiedy nakazano mu przejechać 35 km z Dover do punktu granicznego w Sevington w celu kontroli.

Ciężarówka Marini jest załadowana roślinami w szkółce Innocenti i Mangoni w Pistoi we Włoszech. Zdjęcie: Michele Borzoni/The Guardian

Mówi, że kiedy przybył do obiektu, natychmiast zaprowadzono go do poczekalni i kazano mu zaczekać, a funkcjonariusze graniczni zabrali mu klucze.

Soprano, który nie mówi po angielsku, powiedział, że nie podjęto żadnych wysiłków, aby wyjaśnić mu, co się dzieje, twierdząc, że urzędnicy wielokrotnie kazali mu czekać. Poczekalnie dla kierowców składają się z małego pomieszczenia z kilkoma stolikami, z zapewnioną jedynie wodą i bez jedzenia.

Powiedział: „Powiedziano mi, żebym poszedł zjeść do McDonalda, który był 2 km dalej, więc na piechotę. W końcu znalazłem supermarket, ale poza toaletą nie mieliśmy żadnych usług.”

Ciężarówkę zatrzymano ze względu na obawy dotyczące 10 roślin Prunus lusitanica w ładunku, które według funkcjonariuszy granicznych mogły przenosić szkodliwe szkodniki.

Wątpliwości pojawiły się kilka godzin po przybyciu ciężarówki 26 maja o godzinie 18:30, a urzędnicy stwierdzili, że opóźnienia wynikały z braku możliwości rozładunku roślin ze względów bezpieczeństwa i higieny pracy.

Departament Środowiska, Żywności i Spraw Wiejskich stwierdził, że wstępna kontrola ciężarówki została opóźniona, ponieważ kierowca podczas pobytu w Sevington musiał wziąć 11-godzinną przerwę, zwaną przerwą na tacho. Powiedział, że brak planu załadunku i problemy ze sposobem załadunku ciężarówki oznaczają, że potrzebne są dodatkowe środki, aby bezpiecznie kontrolować zakłady.

Urzędnicy ostatecznie wyrazili zgodę na udostępnienie obiektu i zezwolili na zwolnienie pojazdu tuż po godzinie 1 w nocy 29 maja, około 55 godzin po przybyciu na miejsce.

pomiń poprzednią promocję w biuletynie

Nie mogąc spędzić nocy w Sevington ani znaleźć miejsca do odpoczynku ze względu na przepisy UE dotyczące kierowców, Soprano musiała zaparkować na parkingu McDonald’s, ponieważ najbliższy parking dla ciężarówek był pełny. Obudził się i stwierdził, że jego ciężarówka została zabezpieczona zaciskami i można ją było zwolnić dopiero po zapłaceniu grzywny w wysokości 185 funtów.

Powiedział: „Rozumiem, że muszą przeprowadzić kontrole, ale takie zachowanie nie jest normalne, był bałagan. Nie wiem, dlaczego musieliśmy tak długo czekać. Muszę jechać do pracy do Anglii, nie mam wyboru, ale to nie było normalne”.

W zeszłym miesiącu kilku kierowców ciężarówek zostało zatrzymanych na prawie 20 godzin na przejściu granicznym w Sevington po tym, jak awaria IT spowodowała poważne opóźnienia. Zdjęcie: Chris J. Ratcliffe/Reuters

Do zdarzenia doszło kilka tygodni po tym, jak Guardian poinformował, że kilku kierowców ciężarówek zostało zatrzymanych na prawie 20 godzin na przejściu granicznym w Sevington po Awaria IT spowodowała duże opóźnienia dla towarów łatwo psujących się przybywających do kraju.

Vicenzo Marini, dyrektor naczelny Marini, która wysyła do Wielkiej Brytanii 15 ciężarówek tygodniowo, powiedział, że incydent jest „surrealistyczny”, a nowe kontrole i wymogi celne od czasu brexitu sprawiły, że wysyłka towarów do Wielkiej Brytanii stała się znacznie bardziej problematyczna.

Powiedział, że firma, która przewozi towary do Wielkiej Brytanii od lat 80. XX wieku, rozważa obecnie rezygnację z tras w Wielkiej Brytanii ze względu na nowe kontrole, a także obawy kierowców, że migranci wsiądą do ich ciężarówek.

Do incydentu doszło po wielokrotnych ostrzeżeniach ze strony organów branży ogrodniczej dotyczących praktyki sprawdzania produktów roślinnych na granicy oraz zdolności pracowników granicznych do załadunku i rozładunku ciężarówek.

W styczniu w rozmowie z Guardianem James Barnes, przewodniczący Stowarzyszenia Handlu Ogrodniczego, podniesione obawy czy punkty kontroli granicznej posiadały infrastrukturę i zdolność do obsługi „różnorodnego ładunku ogrodniczego” przybywającego z kontynentu.



Source link