Wyjaśniono: Co przyspieszone wybory oznaczają dla finansów publicznych Francji?

Rząd był już pod presją agencji ratingowych

Paryż:

Nagła decyzja prezydenta Emmanuela Macrona o rozpisaniu przedterminowych wyborów parlamentarnych poddaje w wątpliwość i tak już trudne plany redukcji deficytu Francji.

Macron zwołał niedzielne wybory po masowych zwycięstwach prawicowego Zgromadzenia Narodowego (RN) w wyborach do parlamentu UE.

Jaki jest stan finansów publicznych?

Rząd znajdował się już pod presją agencji ratingowych, krajowego organu nadzoru finansowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, aby szczegółowo opisać planowane cięcia budżetowe na kwotę 20 miliardów euro w tym roku i o ile więcej w roku przyszłym.

Oszczędności budżetowe – obecnie mało prawdopodobne, aby były kontynuowane – uznano za konieczne, aby zmniejszyć deficyt sektora publicznego z 5,5% wyniku gospodarczego w zeszłym roku do unijnego limitu wynoszącego 3% do 2027 r.

Rząd nie ma innego wyjścia, jak tylko ograniczyć wydatki w tym roku po tym, jak deficyt znacznie przekroczył cel na 2023 r. ze względu na nieoczekiwany spadek dochodów podatkowych.

Ten błąd skłonił w zeszłym miesiącu agencję Standard & Poor’s do obniżenia ratingu długu publicznego Francji.

Co prawicowe zasady oznaczają dla Francji

Choć partie muszą jeszcze zjednoczyć swoje platformy przed natychmiastowymi wyborami, plan RN będzie ogromnie kosztowny dla środków publicznych, sądząc po propozycjach z ostatnich wyborów parlamentarnych w 2022 roku.

Następnie zaproponowała obniżenie wieku emerytalnego z 64 do 60 lat, który Macron podniósł w zeszłym roku z 62 lat po tygodniach protestów, poważnie ograniczając jego kapitał polityczny.

RN chce renacjonalizacji operatorów poboru opłat, zwolnienia pracowników poniżej 30. roku życia z płacenia podatku dochodowego oraz płacenia podatku od spadków dla biednych i klasy średniej.

Obniżą podatek od wartości dodanej na benzynę, olej opałowy, energię elektryczną i gaz z 20% do 5,5%, zwiększając jednocześnie wydatki na opiekę zdrowotną o 20 miliardów euro.

Zespół doradców Institut Montaigne szacuje, że będzie to kosztować ponad 100 miliardów euro, czyli 3,5% PKB.

Jeśli wybory wygra lewicowa koalicja, prawdopodobnie wzrosną również wydatki, tylko częściowo skompensowane wyższymi podatkami dla bogatych i korporacji.

Nawet jeśli obozowi Macrona uda się skompletować nową koalicję rządzącą, rząd stanie przed ogromną presją, aby złagodzić przygotowywane cięcia wydatków.

Jakie będą konsekwencje dla partnerów Francji z UE?

Francja może wkrótce pokłócić się ze swoimi partnerami z UE w sprawie finansów publicznych, ponieważ ten, kto wygra, ma mniejsze szanse na utrzymanie obecnych docelowych poziomów deficytu.

Rządy UE zgodziły się w grudniu na zreformowanie swoich reguł fiskalnych, dając więcej czasu na redukcję długu publicznego z poziomu po pandemii Covid, tworząc jednocześnie zachęty do inwestycji.

Jednak nawet w ramach zmienionych przepisów Francja już ma trudności z wywiązaniem się ze swoich zobowiązań w zakresie wydatków i redukcji długu.

(Ta historia nie została zredagowana przez personel NDTV i została wygenerowana automatycznie z kanału dystrybucyjnego.)

Source link